Brutalny atak w Poznaniu. Rowerzysta najpierw kopnął idącą chodnikiem kobietę, a następnie pobił starszego mężczyznę. Do napaści doszło po południu 3 lipca w parku Tadeusza Mazowieckiego nad Wartą.
Poznańska policja szuka sprawców brutalnego pobicia w parku im. Tadeusza Mazowieckiego. Do zdarzenia doszło 3 lipca br. w godzinach popołudniowych. Rowerzysta najpierw wyminął kobietę, następnie zsiadł z roweru i z całej siły kopnął ją w plecy. Ofiar upadła na ziemię.
Napastnik wsiadł z powrotem na rower i przejeżdżając obok leżącej kobiety ponownie ją uderzył. Tym razem w głowę. Chwilę później rowerzysta kopnął również 76-letniego mężczyznę, który w wyniku zadanego ciosu doznał złamania dwóch rąk.
Osoby, które rozpoznają rowerzystę, bądź mają jakiekolwiek informacje na jego temat, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji Poznań Stare Miasto. Można się zgłaszać osobiście całą dobę lub pod numerami telefonów: 61 84 124 11, 64 84 124 12, 997.
Policja szuka i od miesiąca odnaleźć nie może zwyrodniałego łobuza. Rozwiązanie tej sprawy mogło być naprawdę bezpieczne i proste, tylko niewolnicze przekonania w jakich utrzymuje Polaków rząd, każą znosić słabszym brutalne ataki zwyrodnialców. W tym starciu szanse słabej kobiety wyrównałaby niewielkich rozmiarów pistolet. Zaatakowana kobieta nie miała czasu na telefon, ale gdyby miała świadomość, broń i umiejętności, z całą pewnością miałaby czas na sięgnięcie po ostateczny argument. Po pistolet czy rewolwer, który ze słabej istoty uczyniłby silną wobec agresji tego zwyrodnialca.
Niestety nic z tego. Rząd każde nam wierzyć w bzdury, że Policja nas obroni. Cyniczni politycy wolą aby polskie kobiety były atakowane, niżby mieli Polakom pozwolić na posiadanie broni. Policja nas nie obroni, popatrzcie jeszcze raz na film, przeczytajcie wiadomość. Pobite dwie osoby, a Policja… a Policja bezradnie prosi o pomoc w znalezieniu SPRAWCY! Oczywiście nie można mieć pretensji do Policji. Obrona człowieka przed agresją to praktycznie niemożliwa w wykonaniu Policjanta sprawa. Przestępca na ogół podejmuje starania, aby przestępstwa nie popełniać w obecności policjanta.
Człowiek trzeźwy powinien rozumieć, że w tej sprawie policjanta ta Pani nie mogłaby nosić ze sobą, a niewielki pistolet nie sprawiałby kłopotu. Polacy, nie zgadzajcie się na to abyśmy bezsilni musieli patrzeć na takie bestialstwo.
Uzupełnienie 26.07.2017 r. Jak informuje policja, dzięki sygnałom od mieszkańców udało się zatrzymać mężczyznę podejrzanego o brutalny atak na pieszych w parku im. Mazowieckiego nad Wartą w Poznaniu. Film rozszedł się w sieci i prawdopodobnie łobuz złapany.
więcej…