Iran nie może się stać Koreą Północną Bliskiego Wchodu

Prezydent USA Donald Trump mówił m.in. o problemie zagrożenia ze strony Korei Północnej, Iranu. Prezydent w swoim wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ostrzegł, że “terroryzm i ekstremizm przybierają na sile i rozszerzają się na wszystkie zakątki tej planety”. Według Trumpa szczególne zagrożenie dla świata stanowią Korea Płn., Iran. Trump zarzucił Iranowi destabilizujące zachowanie. Władze Iranu nazwał morderczym reżimem. Mówił o Iranie jako o wyczerpanym ekonomicznie “łajdackim państwie” (rogue state), którego głównym artykułem eksportowym jest przemoc.

Prezydent oświadczył, że porozumienie społeczności międzynarodowej z Teheranem w sprawie irańskiego programu nuklearnego było jedną z najgorszych i najbardziej jednostronnych transakcji, do jakich kiedykolwiek przystąpiły Stany Zjednoczone. Uznał to porozumienie za żenujące dla Stanów Zjednoczonych i zapowiedział, że “wkrótce o tym usłyszycie”. Stany Zjednoczone mają czas do 15 października na stwierdzenie, czy władze w Teheranie spełniają warunki tego porozumienia.

Kilka dni po tym wystąpieniu wiceszef IDF (Israel Defense Forces) Gadi Eizenkot stwierdził, że celem Izraela jest zapobieżenie temu, aby Iran stał się Koreą Północną na Bliskim Wschodzie. Iran był i jest głównym zagrożeniem dla Izraela w ostatniej dekadzie. Zagrożenie irańskie ma kilka elementów, z których jeden to kwestia nuklearna, drugi to broń dalekiego zasięgu, a trzeci – zaangażowanie wojskowe w regionie. Iran testuje rakiety zdolne do przenoszenia ładunków nuklearnych. Iran w ramach cywilnego programu atomowego doskonali technologię, która może być przydatna do budowy głowić jądrowych. Iran wspiera Syrię w walce o pokój, zajmując dogodne pozycje w pobliżu granic Izraela.

Moim zdaniem wszystko to ma związek z Chinami i Rosją oraz starciem tych państw z USA o prymat nad światem. Wielu odsłon tej walki jeszcze nie da się dostrzec. Póki co starcie toczy się na poziomie walki o umysły społeczeństw. Każda wojna przegrywana jest na samym początku – w głowie. Militarna klęska po przegranej mentalnej, jest jej konsekwencją. Tym bardziej taka wala jest niebezpieczna. W przypadku zaangażowania Chin, Rosji, Iranu ich aktywność przybiera formę walki o pokój. Co jest dość znamienne w aktywności państw totalitarnych czy komunistycznych. Chiny są zaangażowane w dążenie do pokoju na Dalekim Wschodzie, czyli na zawarcie porozumienia USA z Koreą Północną – czyli zapewnienie trwania Kima. Na Bliskim Wschodzie zaś Rosja i Iran walczą militarnie o pokój z państwem islamskim, którego wsparcie te reżimy zarzucają Stanom Zjednoczonym. Ta walka powoduje, że Iran przybliża się do granic Izraela, którego zniszczenie każdy kolejny ajatollah przysięga.

Moim zdaniem dzisiaj coraz wyraźniej można dostrzec kto maczał brudne łapy w powstaniu państwa IS i nie są to Stany Zjednoczone. Ten wsparł powstanie kalifatu, kto czerpie korzyści z jego istnienia – w tym przypadku ze zwalczania tego zbrodniczego tworu.


Uzupełnienie 2017-09-22 10:34 (Reuters,Media/PAP)

Iran/ Prezydent Rowhani: rozbudujemy nasz arsenał rakietowy

Iran zamierza rozbudować swój arsenał rakietowy i nie potrzebuje na to zgody innych państw – powiedział w piątek irański prezydent Hasan Rowhani w przemówieniu podczas parady wojskowej w Teheranie.

“Zwiększymy naszą siłę militarną, która jest środkiem odstraszającym. Rozwiniemy nasz system rakietowy” – oświadczył Rowhani podczas wojskowych uroczystości upamiętniających wybuch wojny iracko-irańskiej w 1980 roku.

Jak podała agencja prasowa Tasnim, władze Iranu ujawniły w piątek, że posiadają zdolny do przenoszenia kilku głowic bojowych pocisk balistyczny o zasięgu 2 tys. km. Informacje o tym miał przekazać generał Amir Ali Hadżizadeh, jeden z dowódców Gwardii Rewolucyjnej.

“Nie potrzebujemy niczyjej zgody, by bronić naszego państwa” – zaznaczył w przemówieniu Rowhani, zapewniając również, że rząd w Teheranie zamierza dalej wspierać “ciemiężonych Jemeńczyków, Syryjczyków i Palestyńczyków”.
Zdaniem prezydenta Iranu “wszystkie państwa świata poza USA oraz +syjonistycznym reżimem+ (Izraelem – PAP) poparły porozumienie nuklearne podczas tegorocznego Zgromadzenia Ogólnego ONZ”.

We wtorek prezydent USA Donald Trump podczas wystąpienia w ONZ zarzucił Iranowi destabilizujące zachowanie. Władze w Teheranie nazwał morderczym reżimem. Mówił o Iranie jako o wyczerpanym ekonomicznie “łajdackim państwie” (rogue state), którego głównym artykułem eksportowym jest “przemoc, rozlew krwi i chaos”.
W odpowiedzi na przemówienie Trumpa Rowhani oznajmił w środę w ONZ, że Iran nie złamie porozumienia nuklearnego jako pierwsze państwo. Słowa prezydenta USA określił jako “pełne absurdu, ignorancji i nienawiści”.

W październiku Trump wystąpi w Kongresie USA, by ogłosić, czy Iran respektuje warunki porozumienia nuklearnego. W środę amerykański prezydent powiedział dziennikarzom, że podjął już decyzję, czy USA wycofają się z umowy; nie zdradził jednak, jaka ona jest.

Zawarte w 2015 roku porozumienie nuklearne między Iranem a sześcioma mocarstwami (Chiny, Francja, Rosja, USA, Wielka Brytania i Niemcy) ma na celu ograniczenie irańskiego programu nuklearnego i przewiduje, że Teheran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni atomowej w zamian za stopniowe znoszenie nałożonych na niego sankcji międzynarodowych. (PAP)


 

Nie trzeba było długo czekać, aby islamski reżim z Teheranu przyłączył się do akcji Kima z Korei. To zintegrowane działanie. Nic nie dzieje się w polityce przypadkowo. Sponsorem tego wszystkiego są Chiny i Rosja, a może tylko jedno z tych dwóch państw. To rozgrywka przeciwko cywilizacyjnemu światu. Islam, komunizm, a wkrótce Franciszek Papież jednoznacznie będą przeciwko USA.


 

Uzupełnienie. 2017-09-23 10:57 (Media/PAP)

Iran/ Press TV: udany test pocisku balistycznego

Test nowego irańskiego pocisku balistycznego zakończył się sukcesem – poinformowała w sobotę anglojęzyczna stacja Press TV. Film ze startu rakiety pokazał państwowy irański nadawca radiowo-telewizyjny IRIB.

Chorramszahr to trzeci typ irańskich rakiet balistycznych. Według gen. Amira Aliego Hadżizadeha, jednego z dowódców Gwardii Rewolucyjnej, pocisk “jest mniejszy i bardziej zaawansowany taktycznie i będzie operacyjny w najbliższej przyszłości”.

Jak twierdzą irańscy wojskowi, Chorramszahr ma zasięg dwóch tys. km i jest zdolny do przenoszenia kilku głowic bojowych.

W piątek rakieta balistyczna została pokazana podczas parady wojskowej w Teheranie. W swoim przemówieniu podczas uroczystości irański prezydent Hasan Rowhani zapewnił, że “Iran zamierza rozbudować swój arsenał rakietowy” i “nie potrzebuje na to zgody innych państw”.

W odpowiedzi na wystrzelenie przez Teheran 27 lipca rakiety zdolnej do przenoszenia satelitów Waszyngton nałożył sankcje finansowe na sześć irańskich przedsiębiorstw uczestniczących w irańskim programie rakiet balistycznych. Próbę rakietową, którą Teheran opisał jako sukces, ale amerykańska stacja Fox News, powołując się na źródła wywiadowcze określiła fiaskiem, USA uznały za naruszenie postawień rezolucji ONZ oraz pogwałcenie porozumienia atomowego.

Zawarte w 2015 roku porozumienie nuklearne między Iranem a sześcioma mocarstwami (Chiny, Francja, Rosja, USA, Wielka Brytania i Niemcy) ma na celu ograniczenie irańskiego programu nuklearnego i przewiduje, że Teheran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni atomowej w zamian za stopniowe znoszenie nałożonych na niego sankcji międzynarodowych. (PAP)


 

Iran to kolejny problem, z którym świat będzie musiał się zmierzyć. Im szybciej tym lepiej, bo oni nie przestaną…