Z cyklu broń ratuje życie: pięciu uzbrojonych bandziorów uciekło po skonfrontowaniu się z uzbrojonym domownikiem

• Autor: Andrzej Turczyn
• 25 października 2019
• Brak komentarzy

Brazylia, Sao Paolo, 11 października 2019 r. Pięciu zamaskowanych i uzbrojonych bandytów uciekło w popłochu zaraz po tym, gdy skonfrontowali się z uzbrojonym domownikiem.

Skradzionym samochodem pięciu zamaskowanych zbirów wjechało do garażu pod domem w Sao Paolo. Udało im się wcześniej zhakować częstotliwość nadajnika do otwarcia garażu.

Panowie przestępcy z garażu bez problemów weszli do domu i gdy wchodzili na górę skonfrontowali się z uzbrojonym domownikiem. Właściciel domu usłyszał przestępców wziął pistolet i oddał kilka strzałów w kierunku wchodzących na piętro przestępców.

Przestępcy naprawdę bardzo szybko uciekli. Uciekając zostawili samochód, którym przyjechali. Nawet jeden z bandziorów zgubił portfel z dokumentami.

Domownik posiadał legalnie broń palną, a wszystko zostało zarejestrowane przez kamery:

(źródło dailymail.co.uk concealednation.org)

Warto mieć broń w domu. Aż miło popatrzeć jak działa pistolet w ręku domownika na bandytów. Miło popatrzeć jak broń w ręku jednego człowieka potrafi powstrzymać pięciu uzbrojonych bandytów. Broń wyrównała szanse, bo gdyby nie to, że napadnięty człowiek posiadał pistolet nie miałby żadnych szans i nie miałby szans na wystarczająco szybkie przybycie policji.

W  sytuacjach takich jak ta wyłącznie broń w ręku człowieka jest w stanie powstrzymać przestępców. Zaś każdy kto utrudnia dostęp ludziom do obrony swoich domów jest faktycznym wspólnikiem bandytów. W Polsce takie wsparcie dla bandziorów realizują przede wszystkim politycy oraz ci policjanci, którzy swoją nadgorliwością w restrykcyjnym stosowaniu ustawy o broni i amunicji, utrudniają Polakom dostęp do pozwoleń na broń palną. Oczywiście są i inni którzy utrudniają dostęp do broni palnej, na przeróżnych etapach zdobywania pozwoleń na broń palną. Są tacy gorliwcy, którzy realizują nie wiadomo jakie cele.

Być może ci wszyscy ludzie nie  zdają sobie sprawy z tego co czynią. Wielu uważa, że dba o bezpieczeństwo publiczne. Jakie jednak znaczenie ma nieświadomość czy błędne przekonanie o swojej pozytywnej misji, w czynieniu złych dla Polaków rzeczy?

Taki mam komentarz.