Oto efekty idiotycznych przepisów – policja zabezpieczyła nielegalny “arsenał” broni i amunicji
- Autor: Andrzej Turczyn
- 12 maja 2020
- Brak komentarzy
2020-05-12 11:40 (PAP) Lubelskie/ Policja zabezpieczyła nielegalną broń i amunicję
Trzy karabinki tzw. samodziałowe, pistolet gazowy, karabinek pneumatyczny oraz kilkaset sztuk amunicji znaleźli policjanci w gospodarstwie 46-letniego mieszkańca gminy Annopol (Lubelskie). Mężczyzna został zatrzymany, nielegalna broń trafi do analizy w laboratorium.
„Na tę broń mężczyzna nie miał pozwolenia” – powiedział we wtorek st. asp. Janusz Majewski z komendy policji w Kraśniku.
Policjanci z Kraśnika odkryli nielegalny arsenał dzięki informacjom z kilku jednostek policji w kraju. W gminie Annopol w gospodarstwie 46-letniego mężczyzny ujawnili kilka jednostek broni, w tym pistolet gazowy z magazynkiem, trzy sztuki broni długiej, wykonanej domowym sposobem, karabinek pneumatyczny, lufy i magazynki innej broni palnej oraz ponad 400 sztuk amunicji różnego rodzaju.
Majewski poinformował, że policjanci ustalają, jak mężczyzna wszedł w posiadanie takiego arsenału i czy odnaleziona broń nie była używana w celach przestępczych. Broń oraz amunicja zostanie przekazana do policyjnego laboratorium do analizy.
Wobec zatrzymanego mężczyzny, właściciela nielegalnego arsenału, został zastosowany dozór policyjny. Za posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia grozi do ośmiu lat więzienia. (PAP)
Do przepisów prawa można podchodzić na dwa sposoby. Pierwszy to oddawanie im czci niczym jakiemuś bogu, traktowanie ich jako wzorca sprawiedliwości. Drugi sposób podejścia do przepisów jest taki, że każdy przepis może być i jest weryfikowany z tym co jest sprawiedliwe, słuszne.
Który sposób lepszy? Moim zdaniem prawidłowa odpowiedź brzmi: to zależy.
Dla tych, którzy nie potrafią szukać sprawiedliwości lepszy jest sposób pierwszy. Są zwolnieni z myślenia, z ocen, z wartościowania. Dla ludzi, którzy cenią taką wartość jak sprawiedliwość, cenią rozumne podejście do spraw, drugi sposób jest lepszy. Ci ludzie pierwszy sposób myślenia o przepisach uważają za bardzo kiepski.
Należę do ludzi, którzy jako stawiają na sprawiedliwość i słuszność, a przepisy prawa traktują jako podporządkowane tym wartościom. W moim patrzeniu na przepisy dopuszczalne są sytuacje, że przepisy są niesprawiedliwe, głupie, idiotyczne. Moim zdaniem drugi sposób podejścia do przepisów prawa jest jedynie rozumny, właściwy dla człowieka szukającego sprawiedliwości i prawdy.
Powyższa depesza jest moim zdaniem dowodem na to jak głupie w Polsce są przepisy. Policja ujęła “strasznego” przestępcę. Tak “poważna” to sprawa, że trzeba ogłosić tą wiadomość publicznie. Lud bije prawo dzielnej policji, czuje się bezpieczny.
Moim zdaniem zaś mamy do czynienia z najlepszym dowodem na to, że ludzie, którzy pragną rekreacyjnego strzelania, a zbyt wyśrubowane są dla nich przepisy, szukają rozwiązań pomijających prawo.
Co jest na zdjęciu? Na zdjęciu widać dwa karabinki bocznego zapłonu, prawdopodobnie wykonanie przez kogoś, w jakimś warsztacie ślusarskim. Na zdjęciu jest trochę amunicji bocznego zapłonu i amunicji do broni gładkolufowej i jeszcze chyba coś co normalnie nazywamy wiatrówką, a i jeszcze pistolet hukowy.
W normalnym świecie tego rodzaju broń i amunicja nie jest na żadne pozwolenie, a jest dostępna dla młodzieży aby się uczyła strzelać. Moim zdaniem polskie przepisy są wprost idiotyczne. Przez swoją nadmierną restrykcyjność generują problemy tam gdzie ich nie ma. Robią z normalnych ludzi przestępców. Zakazują tego co zakazane być nie powinno.
Ktoś powie dura lex sed lex – odpowiadam: to maksyma dobra i mądra dla bezmyślnych, a tym samym niebezpiecznych, fanatyków.