Niespodzianka! Aresztowania brutalnych przestępców prowadzą do spadku przestępczości

22 lipca, Prezydent Donald Trump i Prokurator Generalny William Barr ogłosili rozszerzenie prowadzonej przez Departament Sprawiedliwości operacji “Legend” na miasto Chicago. Decyzja ta ma na celu przeciwdziałanie wzrostowi brutalnej przestępczości, która ogarnęła miasto w następstwie pandemii Covid-19, postępujących zamieszek ulicznych i ciągłych wysiłków władz miasta w zakresie osłabiania instytucji policji. (justice.gov)

Komunikat prasowy Departamentu Sprawiedliwości podaje, że “operacja ‘Legend’ jest trwałą, systematyczną i skoordynowaną inicjatywą organów ścigania, w ramach której federalne organy ścigania współpracują ze stanowymi i lokalnymi funkcjonariuszami policji w celu zwalczania brutalnej przestępczości”.

W komunikacie wyjaśniono, że posunięcie to było konieczne ze względu na wzrost liczby zabójstw w Windy City o 51% w ciągu ostatniego roku.

Już nieco ponad półtora miesiąca później wprowadzenie operacji “Legend”- wzrost aktywności organów ścigania – zaczęło przynosić efekty.

W dniu 9 września, Barr zwołał konferencję prasową w Chicago, aby przekazać aktualne dane w sprawie operacji “Legend”. W komunikacie prasowym towarzyszącym konferencji zauważono: “Od rozpoczęcia operacji przeprowadzono ponad 2000 aresztowań, włączając oskarżonych którzy zostali oskarżeni w sądach stanowych i lokalnych. Z tych aresztowań około 592 oskarżonych zostało oskarżonych o przestępstwa federalne.” (justice.gov)

Co ważniejsze: “W Chicago, nastąpił 50 procentowy spadek liczby zabójstw w pierwszych siedmiu tygodniach trwania operacji, w porównaniu do pięciu tygodni przed jej rozpoczęciem.”

Widoczna poprawa sytuacji w Chicago nie będzie zaskoczeniem dla tych, którzy znają wcześniejsze działania mające na celu wykorzystanie federalnych zasobów do walki z brutalną przestępczością. W 1997 roku urzędnicy federalni wprowadzili “Projekt Wygnanie” aby walczyć z brutalną przestępczością w Richmond. Podczas tego programu urzędnicy lokalni i federalni  pracowali wspólnie nad zapewnieniem zdecydowanego ścigania przestępców używających przemocy zgodnie z istniejącym federalnym prawem dotyczącym broni.

W 1997 r. w Richmond odnotowano drugi co do wysokości wskaźnik zabójstw na głowę mieszkańca w kraju. Już w 1998 roku liczba zabójstw w mieście została zmniejszona o prawie jedną trzecią. W badaniu przeprowadzonym w 2005 roku przez zespół naukowców z Uniwersytetu w Missouri-St. Louis stwierdzono, że “redukcja liczby zabójstw w Richmond była znacząco wyższa niż w innych dużych miastach po wdrożeniu ‘Projektu Wygnanie'”.

Gdy latem tego roku przemoc w Chicago wymknęła się spod kontroli, demokratyczna burmistrz Lori Lightfoot szybko zrzuciła winę za własne niepowodzenia na przestrzegających prawo Amerykanów. (eu.detroitnews.com) (chicago.suntimes.com)

Obecne i wcześniejsze doświadczenia pokazują, że odpowiednie egzekwowanie istniejących przepisów może zmniejszyć przestępczość z użyciem przemocy bez jednoczesnego ograniczania fundamentalnych praw obywatelskich.

NRA-ILA (opracowanie Maciej Rozwadowski)

2020-09-22 02:06 (PAP) USA/ Nowy Jork bez środków z budżetu federalnego

Nowy Jork jest jednym z trzech miast, które w uznaniu Departamentu Sprawiedliwości nie spełniają kryteriów korzystania ze środków przeznaczonych dla nich w budżecie federalnym, gdyż “dopuszczają anarchię i przemoc na ulicach”; część środków może być zamrożona.

W podobnej sytuacji jak Nowy Jork jest Portland w stanie Oregon oraz Seattle w stanie Waszyngton – wskazano w komunikacie Departamentu Sprawiedliwości w poniedziałek. We wszystkich trzech miastach władzę sprawują politycy związani z Partią Demokratyczną.

“Nie możemy pozwolić na marnowanie środków pochodzących z podatków federalnych, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo obywateli” – zaznaczył w oświadczeniu szef resortu sprawiedliwości i zarazem prokurator generalny, William Barr.

Nowy Jork może nie otrzymać ok. 7 mld USD z budżetu federalnego mimo wpływów z tytułu podatków federalnych, jakie zapewnia – alarmują amerykańskie media.

Jak wyjaśnił szef resortu sprawiedliwości, bezpośrednim powodem decyzji o wstrzymaniu finansowania jest z jednej strony brak kontroli nad protestami społecznymi, w wyników których jest niszczone mienie publiczne w tych miastach oraz cięcia w finansowaniu policji przez władze lokalne.

W komunikacie ministerstwa sprawiedliwości podkreślono też, że liczba strzelanin w Nowym Jorku niepokojąco rośnie. Najnowsze dane policji nowojorskiej (NYPD) pokazują, że przemoc z użyciem broni pochłonęła w tym roku prawie dwa razy więcej ofiar śmiertelnych niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Do środy od początku roku zginęło 209 osób w porównaniu do 109, które straciły życie w tym samym okresie w roku 2019.

Departament Sprawiedliwości skrytykował też decyzję władz miasta o obcięciu 1 mld dolarów z budżetu NYPD. Wskazał na odwołanie lipcowej rekrutacji nowych funkcjonariuszy, redukcję funduszy na finansowanie nadgodzin i wyłączenie policji z zapewniania bezpieczeństwa w szkołach.

W zeszłym tygodniu Departament Sprawiedliwości wezwał prokuratorów federalnych do rozważenia możliwości postawienia zarzutów uczestnikom protestów, którzy dopuścili się niszczenia mienia – przypomina Reuters.

Na początku września prezydent Donald Trump wezwał zaś do dokonania przeglądu zasad przyznawania środków z budżetu federalnego poszczególnym miejscowościom. Zgodnie z jego zaleceniem, kryteria, które należałoby wziąć pod uwagę powinny dotyczyć takich kwestii, jak to, czy tolerowane jest w nich “niszczenie mienia publicznego i przemoc”, a także to, czy miasto zabrania interwencji policji federalnej i czy wystarczająco finansuje swoje własne siły policyjne”.

W dokumencie Departamentu Sprawiedliwości wskazano, że władze trzech miast odrzuciły możliwość przywracania porządku przez funkcjonariuszy federalnych.

We wspólnej deklaracji wydanej w poniedziałek burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio, burmistrz Portland Ted Wheeler i burmistrz Seattle Jenny Durkan oskarżyli administrację Trumpa o “uprawianie gier politycznych”. Jak ocenili zamrożenie funduszy federalnych jest nielegalne i sprzeczne z konstytucją.

Burmistrz Nowego Jorku Bill De Blasio powiedział, że decyzja resortu sprawiedliwości nie pokrywa się z faktami, jest obraźliwa dla mieszkańców Nowego Jorku, a same próby wstrzymania funduszy są niezgodne z konstytucją.

“Byłem dziś rano w Elmhurst w Queens. Znalazłem tam spokój i ciszę. Widziałem ludzi zajmujących się swoimi sprawami, podekscytowanych tylko tym, że to pierwszy dzień w szkole. Widziałem wszystko oprócz anarchii” – mówił w poniedziałek de Blasio.

Na konferencji prasowej, która odbyła się wcześniej w poniedziałek, Jim Johnson, radca prawny z Nowego Jorku, obiecał walkę sądową, jeśli administracja Trumpa przystąpi do odcięcia finansowania.

“Jest to niezgodne z konstytucją, a określenie +anarchia+ nie przechodzi nawet testu zdrowego rozsądku. Ale jeśli zajdzie taka potrzeba, oprócz dokumentów prawnych możemy wysłać im też słownik. Ponieważ to, z czym mamy do czynienia w Nowym Jorku, na pewno nie jest anarchią” – cytuje jego słowa telewizja CBS.

Do groźby obcięcia funduszy odniósł się w poniedziałek także gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo. Przypomniał, że Waszyngton zapowiadał już kilka lat temu obcięcie funduszy, chcąc ukarać tzw. miasta-sanktuaria chroniące imigrantów nie posiadających legalnego statusu.

“Stwierdziliśmy, że jest to nielegalne i niekonstytucyjne. Pozwaliśmy ich i wygraliśmy. Sąd federalny orzekł, że nie mogą zabrać federalnych pieniędzy, które zostały zatwierdzone przez Kongres” – przypomniał Cuomo.

Tymczasem komisarz nowojorskiej policji Dermot Shea zapewniał, że NYDP robi postępy w zmniejszaniu przemocy związanej z użyciem broni. Jak dodał, może w tym pomóc zmiana aury. “Ponieważ robi się chłodniej, mniej ludzi przebywa na zewnątrz i spożywa mniej alkoholu, co z pewnością nam sprzyja” – zaznaczył w rozmowie ze stacją CBS. (PAP)

Nie zapominajmy, że to co dzieje się w USA to komunistyczo-anarchistyczna rewolucja podsycana przez lewactwo z partii Demokratycznej. Wszystko to w celu niedopuszczenia do wyboru Trumpa i wybrania intelektualnego inwalidy Bindena. To tyle tytułem komentarz na to co dzieje się z przemocą w Ameryce.