Z cyklu broń ratuje życie: domownik broni się przed dwoma włamywaczami, obaj giną

Wielu właścicieli broni myśli, przejmuje się i przygotowuje się właśnie do takich sytuacji. Faktem jest, że te sytuacje nie zawsze zdarzają się w środku nocy. Wielokrotnie zdarzają się one w biały dzień. Przykładem może być wtorkowa (22.09.2020) próba wtargnięcia do domu na przedmieściach Waukegan w stanie Illinois, na północ od Chicago. Stało się to w okolicy którą jeden z mieszkańców określił jako “dość spokojną”.

Miejscowy komisariat policji przyjął zgłoszenie około godziny 22-ej od właściciela domu, który twierdził, że dwie osoby, w tym jedna uzbrojona, próbowały się włamać do ich domu. Sytuacja nie wyglądała korzystnie dla niedoszłych napastników. Doszło do wymiany ognia, a potem…

Wedle służb: Funkcjonariusze pojawili się w domu i znaleźli dwóch martwych mężczyzn na podwórku. Biuro koronera hrabstwa Lake County nie ujawniło ich nazwisk.

Strzelanina miała miejsce w budynku Motel 6, który od końca sierpnia był miejscem dwóch morderstw. John Cannon, 24 lata, z Waukegan został w tej lokalizacji śmiertelnie postrzelony 8 września. 26 sierpnia, inny mężczyzna został zastrzelony w tym samym motelu. W żadnym z tych przypadków nie ustalono sprawców.

Krótko mówiąc, właściciel domu był w domu, przygotowany i zdolny do obrony siebie i swojej rodziny właśnie w momencie w którym dwóch rzezimieszków próbowało gwałtownego, dynamicznego wejścia do jego własności. Innymi słowy – to właściciel domu był swoją własną pierwszą linią obrony. Policja nigdy nie może przybyć na tyle szybko aby móc zapobiec atakowi lub złagodzić jego skutki. Dlatego trzeba być przygotowanym na ochronę siebie i tych, których się kocha. Posiadanie broni w domu wydaje się w związku z tym bardzo dobrym pomysłem.

Dan Zimmerman (thetruthaboutguns.com tłumaczenie Maciej Rozwadowski)