Z cyklu broń ratuje życie: uzbrojony 24-latek obronił siebie i współlokatora, gdy został napadnięty w mieszkaniu

Zupełnie zwykła sprawa, która tak naprawdę może zdarzyć się dokładnie w każdym miejscu na mapie świata.

W dniu 8.11.2020 r . w Winston-Salem w Karolinie Północnej do 24-letniego mężczyzny zatelefonował współlokator, który powiedział, że ktoś próbuje się włamać do mieszkania.

Mężczyzna natychmiast wrócił do domu i zastał tam dwóch młodocianych przestępców, którzy mieli broń. Wypadki potoczyły się szybko.

24-latek strzelił do jednego z napastników trafiając go w klatkę piersiową. Dwaj napastnicy zdołali wybiec z mieszkania.

Zaalarmowana policja przybyła na miejsce i na parkingu przed budynkiem znalazł rannego nastolatka. Przestępca został zabrany do szpitala.

Na miejscu był również mężczyzna, który opowiedział policjantom o sytuacji i oświadczył, że to on strzelał do rannego napastnika. Został natychmiast aresztowany… żartuję 🙂 oczywiście – taki finał możliwy jest np. w Polsce, ale nie w miejscu gdzie szanuje się przestrzegających prawa ludzi, posiadających broń palną i używających jej do obrony.

Mężczyźnie, który postrzelił bandytę nic się nie stało. Policja szuka drugiego z napastników.

(źródło informacji wbtw.com)