Wyraź sprzeciw wobec sprowadzania bardzo niebezpiecznego wilka w okolice Koszalina – to zagraża bezpieczeństwu ludzi!

2021-04-11 11:14 (PAP) Pod Koszalinem powstaje zagroda dla odłowionej w Białowieży wilczycy Gudrun

Po Koszalinem (Zachodniopomorskie) powstaje zagroda, gdzie ma zamieszkać odłowiona w marcu przez naukowców w Białowieży (Podlaskie) wilczyca, której nadano imię Gudrun. Zagrodę za pieniądze ze zbiórki internetowej buduje Fundacja Dla Dzikich Zwierząt Larus.

Przed odłowieniem, zwierzę wielokrotnie było widziane w Białowieży, nie bało się ludzi, atakowało miejscowe psy, co wzbudzało zaniepokojenie niektórych osób. Na początku marca, dzięki monitoringowi prowadzonemu przez naukowców z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży, wilczyca została bezpiecznie uśpiona, przetransportowana do ośrodka w Białowieskim Parku Narodowym, gdzie wciąż przebywa. Wiadomo, że nie wróci na wolność, a znajdzie swoje miejsce w zagrodzie pod Koszalinem.

Zagroda dla Gudrun ma mieć około tysiąca metrów powierzchni. Przygotowania i prace trwają, plan zakłada, że zakończą się w drugiej połowie maja – poinformowała PAP Katarzyna Lesner z Fundacji Larus. Jak dodała, ze względu na bezpieczeństwo wilka i różne inne potencjalnie sporne sytuacje, których fundacja chce uniknąć, dokładne miejsce gdzie jest budowana zagroda, nie jest podawane do publicznej wiadomości.

Zagroda powstaje na prywatnej, zadrzewionej działce, właściciel użycza fundacji tego terenu. Lesner podkreśla, że fundacja chciałaby, aby zagroda była jeszcze większa, ale póki co nie ma takiej możliwości. Zaznaczyła, że ogrodzona zagroda powstaje według wytycznych z ministerialnych rozporządzeń, ma spełniać wszelkie zasady bezpieczeństwa, prace są prowadzone także w uzgodnieniach m.in. z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Szczecinie.

Według Lesner, fundacja jest w kontakcie i z Białowieskim PN i gminą Białowieża. Zanim wilczyca Gudrun będzie mogła trafić do zagrody pod Koszalinem, RDOŚ w Szczecinie będzie musiała wydać fundacji tzw. pozwolenie na utrzymywanie tej wilczycy. Zgoda może być wydana dopiero wtedy, gdy zagroda będzie gotowa; inspekcja weterynaryjna będzie mogła wówczas wydać swoją opinię o tej zagrodzie. Także gmina Białowieża miała już dostać zgodę dyrekcji ochrony środowiska na przewóz wilczycy – poinformowała Lesner.

Pieniądze na budowę zagrody były zebrane wyłącznie w internetowej zbiórce publicznej. Darczyńcy przekazali fizycznie na ten cel ponad 53 tys. zł, choć deklarowano 56 tys. zł.

Lesner podkreśla, że fundacja Larus miała już wcześniej doświadczenia w pomaganiu dzikim zwierzętom, w tym wilkom, także we współpracy ze Stowarzyszeniem dla Natury “Wilk”, dlatego zainteresowała się pomocą wilczycy z Białowieży. Dodała, że pojawia się coraz więcej informacji np. o zabitych wilkach, zastrzelonych, rannych, dlatego pomoc tym chronionym zwierzętom będzie jeszcze bardziej i coraz częściej potrzebna.

“To dobrze, że wilczyca zostanie w Polsce, choć trzeba było stworzyć dla niej specjalną zagrodę. Wilczyca stała się ambasadorem innych niż odstrzał rozwiązań konfliktów z dzikimi zwierzętami, choć zdajemy sobie sprawę, że takie rozwiązanie będzie można stosować tylko w określonych przypadkach” – powiedział PAP dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży dr hab. Rafał Kowalczyk, który osobiście w marcu oddał strzał ze środkiem usypiającym do tego zwierzęcia.

Kowalczyk dodał, że zachowania wilczycy wskazują na to, że już wcześniej żyła ona w niewoli, dlatego to, że będzie dożywotnio przebywać w zagrodzie nie będzie dla niej tak uciążliwe, jak gdyby było wtedy, gdyby była dziko żyjącym wilkiem. Jak zaznaczył, naukowcy mają nadzieję, że wilczyca znajdzie w zagrodzie pod Koszalinem właściwą opiekę. (PAP)

wilk, okolice Koszalina, wiosna 2021 r.

W  skrócie sprawę trzeba opisać tak. Złapali wilka, który był niebezpieczny dla ludzi i zwierząt. Nie bał się człowieka, atakował zagrody ludzkie, zjadał (zagryzał) psy. Nie chcą go wypuścić na wolność w miejscu gdzie został złapany, bo wiedzą, że narobi problemów i prędzej czy później zaatakuje ludzi.

To moim zdaniem wniosek oczywisty, wynikający z powyższej depeszy PAP.

Bardzo niebezpieczne zwierzę chcą sprowadzić w okolice Koszalina. Nie wiadomo w jakie miejsce.

Co będzie jak wilk ucieknie? Kto weźmie na siebie osobistą odpowiedzialność za ryzyko związane z niebezpieczeństwem ucieczki tego niebezpiecznego dla ludzi i domowych zwierząt dzikiego wilka?

No dobra, nie ucieknie zapewnią nas ekolodzy.

Wyobraźcie sobie, że ta wilczyca będzie miała cieczkę, a będzie miała, zupełnie jak pies. Zlecą się z okolicznych lasów wilki na zaloty? Co będzie jak właśnie tak będzie. Psy tak reagują. Na pomorzu zachodnim wilków jest naprawdę sporo. Moim zdaniem w związku z tym miejsce gdzie przebywa wilczyca będzie dla okolicznych mieszkańców, turystów, spacerowiczów, rowerzystów itp. szczególnie niebezpieczne.

Gdzie to miejsce jest? Jak można ukrywać przed ludźmi miejsce niebezpieczne? Przecież to tworzenie poważnego zagrożenia dla ludzi którzy w okolicach mieszkają. Wokoło Koszalina jest dużo lasów. Przez lasy wiodą ścieżki rowerowe, szlaki turystyczne, spacerowe. Po lasach biegają ludzie. W okolicznych lasach zbiera się grzyby, jagody itp.

To, że nie będzie znane miejsce gdzie jest ten groźny wilk oznacza tylko tyle, że będzie w okolicach niebezpiecznie, a ludzie nieświadomi niczego będą na leśnych szlakach. To jest moim zdaniem skandal, skrajna nieodpowiedzialność. To stwarzanie zagrożenia dla ludzi. Tego wilka, jako stanowiącego zagrożenie dla ludzi należy uśpić, a nie kosztem bezpieczeństwa ludzi urządzać mu nowy dom w podkoszalińskich lasach. W Polsce jest największa w Europie populacja wilków, przyroda naprawdę nie ucierpi z powodu straty jednego niebezpiecznego zwierzęcia.

Nie chcę tu tego dzikiego i niebezpiecznego zwierzęcia i koniec. Moje bezpieczeństwo, bezpieczeństwo ludzi jest znacznie więcej warte niż jakiś niebezpieczny wilk.

Niezwłocznie mam zamiar wyrazić sprzeciw i domagać się od RDOŚ w Szczecinie aby nie wyrażono zgody na możliwość sprowadzenia wilka w okolice Koszalina. Zróbcie to samo! Uważam, że musimy domagać się od urzędników tego, aby nie ulegali ekologicznym entuzjastom.

Z powodów opisanych powyżej umieszczenie wilka w okolicach Koszalinie nie powinno nastąpić.

Do RDOŚ w Szczecinie wysłałem wiadomość takiej treści:

Download (PDF, 99KB)