Wyrok w sprawie postrzelenia na polowaniu

2021-11-03 15:27 (PAP) Elbląg/ Wyrok ws. postrzelenia na polowaniu

Kara więzienia w zawieszeniu oraz zapłata nawiązki w kwocie 150 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego – taki wyrok usłyszał w środę przed Sądem Okręgowym w Elblągu mężczyzna, który postrzelił na polowaniu swego kolegę. Myśliwy myślał, że strzela do dzika.

Jak poinformował PAP w środę rzecznik sądu okręgowego w Elblągu sędzia Tomasz Koronowski, Sąd Okręgowy w Elblągu, rozpatrując apelację od wyroku sądu I instancję, zmienił zaskarżony wyrok tylko w ten sposób, że w miejsce środka kompensacyjnego w postaci zadośćuczynienia orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w kwocie 150 tys. zł, utrzymując wyrok sądu I instancji w pozostałej części.

Oskarżony Maciej M. został skazany przez Sąd Rejonowy w Elblągu na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat; oskarżonego zobowiązano w tym czasie do powstrzymywania się od uczestniczenia w polowaniach.

W czerwcu 2018 roku, w podelbląskim Przezmarku, dwóch myśliwych zasadziło się na dzika. Polowanie jednak miało dramatyczny finał. Maciej M. zamiast zwierza postrzelił swojego kolegę. Kula przebiła klatkę piersiową mężczyzny, rozrywając płuco i łamiąc żebra. Pokrzywdzony przeżył.

Maciejowi M. zarzucono spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jego proces ruszył w marcu 2019 roku. Oskarżony, przekonywał, że całe zdarzenie to nieszczęśliwy wypadek. Myślał, że strzela do dzika, a kolega znajduje się w innym miejscu. (PAP)

Z kronikarskiego obowiązku odnotowuję zamieszczając depeszę PAP na blogu. Byłem pełnomocnikiem pokrzywdzonego w tej sprawie, a więc komentował wyroku nie będę. Miałbym co opowiedzieć. Tylko tyle wskażę, że mi się ten wyrok nie podoba – wydałbym inny. Okoliczności zdarzenia były o wiele bardziej dramatyczne niż ta krótka notatka prasowa. Nie oddaje depesza PAP w żaden sposób tego co przeżył pokrzywdzony.