Z cyklu broń ratuje życie: Dobry człowiek z bronią przerywa aktywną strzelaninę. Niestety 11 osób ginie. Czy to Teksas? Nie, to Czarnogóra.

CETINJE, Czarnogóra – W piątek (12.08) w tym mieście, zlokalizowanym w zachodniej Czarnogórze, doszło do masowej strzelaniny w wyniku której życie straciło 11 osób w tym dwoje dzieci.

Osobą która przerwała szał zabijania był cywil, przechodzień który ostatecznie zastrzelił napastnika.

Szef czarnogórskiej policji Zoran Brdjanin powiedział w oświadczeniu wideo dla mediów, że napastnik był 34-letnim mężczyzną. Podał jedynie jego inicjały – V.B.

Brdjanin powiedział, że mężczyzna użył karabinu myśliwskiego. Incydent rozpoczął się od zabicia dwójki dzieci w wieku 8 i 11 lat oraz ich matki, którzy mieszkali jako lokatorzy w domu napastnika w dzielnicy Medovina. (Inne źródła donoszą o kłótni rodzinnej która była powodem użycia broni przez napastnika. Podawana też jest wyższa, wynosząca w sumie 12 osób, liczba ofiar, jednak ta liczba może obejmować też napastnika. – przyp. MR)

Szaleniec wyszedł następnie na ulicę i zaczął strzelać do przypadkowych ludzi, raniąc jeszcze 13 osób, z czego siedem śmiertelnie.

“W tej chwili nie jest jasne, co sprowokowało V.B. do popełnienia tego potwornego czynu” – powiedział Brdjanin.

Andrijana Nastic, prokurator koordynująca śledztwo na miejscu zbrodni, powiedziała dziennikarzom, że strzelca zabił przechodzień (BBC podaje, że był to cywil – przyp. MR), a wśród rannych był policjant. Służby podały, że dziewięć osób zmarło na miejscu a dwoje zmarło w szpitalu, gdzie zostali zabrani w celu zoperowania.

Cetinje, siedziba dawnego królewskiego rządu Czarnogóry, znajduje się 36 kilometrów na zachód od Podogricy, obecnej stolicy tego małego bałkańskiego kraju.

Premier Dritan Abazovic napisał na swoim kanale Telegram, że incydent był “bezprecedensową tragedią” i wezwał naród, aby “był myślami z rodzinami niewinnych ofiar, ich krewnymi, przyjaciółmi i wszystkimi mieszkańcami Cetinje.”

Prezydent Milo Djukanović powiedział na Twitterze, że jest “głęboko poruszony wiadomością o strasznej tragedii” w Cetinje, wzywał też do “solidarności” z rodzinami, które straciły bliskich w incydencie.

NPR (www.npr.org)

BBC (www.bbc.com)

tłumaczył MR

Takie krótkie wiadomości są z reguły dość chaotyczne. Według różnych źródeł zginęło od 10 do 12 osób. Można więc zakładać, że minimalna liczba ofiar śmiertelnych wynosi 10, to i tak dość oszałamiająca liczba. Drugim pewnikiem jest to, że ofiar byłoby znacznie więcej gdyby nie uzbrojony cywil. Szaleniec który zabija dzieci z karabinu myśliwskiego a potem wychodzi na ulicę i urządza tam krwawą łaźnię nie przestanie póki nie zostanie siłowo powstrzymany.

Służb nie było na miejscu gdy napastnik strzelał z karabinu do niewinnych ludzi. Nikt w mundurze nie stał i nie zapewniał nikomu osobistego bezpieczeństwa. To uzbrojony przechodzień, który był w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie i nie bał się użyć broni, jest prawdziwym bohaterem tej historii. Politycy wzywają do “solidarności” i są “głęboko poruszeni”, ciekawe czy wyciągną z tej lekcji rozumne wnioski i umieszczą odpowiednie zapisy w prawie (https://www.gunpolicy.org/firearms/region/montenegro).

MR