Dyrektor Smith&Wesson ma parę słów dla lewackich polityków i ich kolegów od kontroli broni.
- Autor: Maciej Rozwadowski
- 30 sierpnia 2022
- Brak komentarzy
Mark Smith, dyrektor generalny Smith & Wesson, kultowego producenta broni palnej o 170 letniej tradycji, stwierdził w końcu, że miarka się przebrała. Po tym jak zdominowana przez Demokratów Komisja ds. Nadzoru i Reform dopuściła się wobec niego nękania, zastraszania i dyskredytowania w związku z jego oporem wobec poddania się zamierzonym przez tę komisję czynnościom mającym na celu zszarganie reputacji jego firmy, S&W opublikował oficjalną odpowiedź w formie listu. (www.smith-wesson.com)
Smith się nie hamował:
Wielu polityków i ich kooperantów z medialnego lobby próbowało ostatnio zdyskredytować Smith & Wessona.
Niektórzy, po tym jak przez lata oczerniali, podkopywali i obcinali wydatki na organy ścigania, wspierali prokuratorów którzy odmawiali pociągnięcia przestępców do odpowiedzialności za ich czyny, nadzorowali rozkład infrastruktury zdrowia psychicznego w naszym kraju, czyli mówiąc krótko promowali kulturę bezprawia, mają teraz czelność sugerować, że to Smith & Wesson i inni producenci broni palnej są w jakiś sposób odpowiedzialni za tą wzbierającą falę przestępczości, która w oczywisty sposób wynika z prowadzonej przez nich destrukcyjnej polityki.
Ale to właśnie oni są winni wzrostowi skali przemocy i bezprawia. Starają się uniknąć odpowiedzialności za kryzys przemocy który sami wywołali. Próbują zrzucić winę na Smith & Wessona, innych producentów broni palnej i praworządnych posiadaczy broni.
Nie jest niespodzianką, że miasta najbardziej cierpiące z powodu brutalnej przestępczości, to te same miasta które promują nieodpowiedzialną politykę wobec przestępczości - "soft on crime". Polityka ta często traktuje przestępców jak ofiary, a ofiary jak przestępców.
Wiele z tych samych miast utrzymuje również najbardziej restrykcyjne prawa dotyczące legalnego posiadania broni. Ale zamiast otwarcie skonfrontować się z niepowodzeniem swojej strategii, niektórzy politycy dążą do wprowadzenia kolejnych ustaw ograniczających prawa wynikające z Drugiej Poprawki. To godzi w praworządnych obywateli i jednocześnie jest kontynuacją podkopywania naszych instytucji dbających o prawo i porządek.
Aby zakłamać rzeczywistość, niektórzy starają się zakazać producentom broni palnej i zwolennikom Drugiej Poprawki reklamowania swoich produktów w sposób sugerujący praworządnym obywatelom, że mają oni konstytucyjne prawo do noszenia broni do obrony siebie i swoich rodzin.
Broń palna nigdy sama nie popełniła przestępstwa:
Aby było jasne, broń palna Smith & Wesson nigdy nie włamała się do domu, broń palna Smith & Wesson nigdy nie napadła na kobietę wychodzącą późno w nocy pobiegać po mieście, broń palna Smith & Wesson nigdy nie okradła niczego nie podejrzewającego kierowcy stojącego na światłach.
Smith nie zamierza stawić się przed komisją, aby narażać się na ataki, zastraszanie i szkalowanie. W silnie nasyconej Doemokratami komisji znajdują się tacy notoryczni przeciwnicy broni jak Carolyn Maloney, Alexandria Ocasio-Cortez (AOC), Rashida Tlaib i Cori Bush.
Ta komisja skutecznie zaatakowała prezesów dwóch innych producentów broni, którzy zgodzili się poddać procedurze przesłuchania. Smith początkowo zgodził się do nich dołączyć, ale gdy stało się jasne że ich motywy są ściśle polityczne, powiedział im, że nie godzi się na poddanie się ich inkwizycyjnym praktykom.
W odpowiedzi Maloney, która chwilowo (właśnie przegrała prawybory) przewodniczy komisji, powiadomiła Smitha, że jej komisja wystosowała wezwanie do sądu w celu uzyskania dokumentów, które następnie zostaną wykorzystane do tworzenia kolejnych przepisów naruszających prawa właścicieli broni.
We wstępnym żądaniu komisji dotyczącym stawienia się przed nią Smitha, pani Maloney wyjaśniła dokładnie jak będzie działać inkwizycja:
Jako dyrektor naczelny dużego producenta broni palnej, który sprzedaje miliony sztuk broni szturmowej, pańskie zeznania są kluczowe dla zrozumienia dlaczego pańska firma nadal sprzedaje i wprowadza na rynek tę broń dostępną dla cywilów. Jakie kroki pańska firma planuje podjąć w celu ochrony społeczeństwa i jakie dodatkowe reformy są potrzebne, aby zapobiec dalszym zgonom spowodowanym przez pańskie produkty.
Innymi słowy, Maloney i lewicowa większość komisji zaocznie stwierdziła winę firmy Smith & Wesson, a Smith miał jedynie otrzymać przywilej próby obrony siebie i swojej firmy.
Smithe dojrzał podstęp, i dlatego grzecznie się z tego wycofał.
Komisja próbowała zmienić termin badania, ale Smith znów odmówił.
W końcu pani Maloney się zniecierpliwiła i 1 sierpnia ogłosiła, że jej komisja wystosowuje wezwanie sądowe:
Piszę, by powiadomić Pana, że wystosowałam wezwanie do Smith & Wesson Brands, Inc. ("Smith & Wesson") w sprawie dokumentów związanych z produkcją i sprzedażą przez Pana firmę broni palnej typu AR-15.
Państwa firma zarabia setki milionów dolarów na sprzedaży broni szturmowej, która jest używana w masowych strzelaninach, w tym w przerażającym morderstwie siedmiu Amerykanów i zranieniu kilkudziesięciu innych osób podczas parady z okazji 4 lipca w Highland Park w stanie Illinois.
Wezwanie to było konieczne z powodu pańskiej niechęci do dobrowolnego podporządkowania się dochodzeniu prowadzonemu przez Komisję, w tym pańskiej odmowy zeznawania na temat niepokojących praktyk biznesowych pańskiej firmy podczas przesłuchania przez Komisję w dniu 27 lipca 2022 r. oraz pańskiej odmowy dobrowolnego przedstawienia kluczowych informacji na temat sprzedaży przez pańską firmę broni szturmowej cywilom.
Czas działa na niekorzyść Maloney i jej antybroniowców. Zarówno ona jak i Smith dobrze o tym wiedzą. W styczniu nie będzie już przewodniczyć komisji, ba, nawet nie będzie jej w 118 Kongresie.
Prywatne posiadanie broni palnej ciągle się wzmacnia. 1 kwietnia National Rifle Association ogłosiło, że Georgia została 25 stanem, który uchwalił prawo do konstytucyjnego noszenia broni. Jak zauważyło NRA:
NRA utorowało drogę do konstytucyjnego noszenia broni, inicjując prawie 40 lat temu kampanię na rzecz prawa do noszenia broni.
Dziś każdy stan, oraz Dystrykt Kolumbii, przewiduje jakąś formę noszenia broni palnej w celu samoobrony poza domem, a połowa narodu uznaje, że Druga Poprawka chroni prawo praworządnych obywateli do samoobrony jako prawo nieodłączne i niezbywalne.
Tak więc Smith zakończył swój list, dając do zrozumienia, że chętnie weźmie udział w przyszłych dyskusjach z uczciwymi i honorowymi członkami Kongresu, którzy szukają rzetelnej informacji a nie okoliczności do nękania i poniżania:
Będziemy nadal współpracować z organami ścigania, liderami lokalnych społeczności oraz ustawodawcami, którzy są szczerze zainteresowani tworzeniem bezpiecznych miejsc do życia. Będziemy działać z tymi, którzy rzeczywiście szukają produktywnych dyskusji, a nie jedynie narzędzi do zarabiania politycznych punktów.
Jeśli chodzi o klientów jego firmy, Smith dodał:
Będziemy nadal informować praworządnych obywateli, że mają konstytucyjnie chronione prawo do obrony siebie i swoich rodzin. Nigdy nie ustaniemy w obronie Drugiej Poprawki.
Bob Adelmann (thenewamerican.com)
tłumaczył MR