Jak czujecie się w innej Polsce?

Pierwsze posiedzenie sejmu za nami. Jak czujecie się w innej Polsce? Moim zdaniem Polska jest jednak inna. Zaczyna się dePiSyfikacja. Polsce potrzebna jest dePiSyfikacja, czyli oczyszczenie z narodowego socjalizmu, uwolnienie Polski od tego syfu. Idea, którą przyniósł nam PiS, to syf wyjątkowy.

Pani Reasumpcja Witek została pożegnana i dobrze. Niech J. Kaczyński swoje ultimatum – Witek albo nikt – stawia np. lekarzowi, najlepiej takiemu co leczy szaloną duszę, głowę. Ten narodowo socjalistyczny syf, podlany katolicką religijnością, ktoś musi pozamiatać, rozwalić, skruszyć, podeptać. Moim zdaniem polski lud tego oczekuje.

Nie mam nadziei, że oto teraz Polska będzie krainą moich marzeń. Nic podobnego nie przychodzi mi do głowy. Jednak ważne jest dla mnie to, że narodowi socjaliści z PiS utracili władzę. Oni naprawdę mocno zatruli Polskę. Nie zmienia tego ani na trochę to, że pan Duda powierzył misję tworzenia rządu kłamcy z długim nochalem, jaki ma każdy Pinokio. A może Morawiecki jest takim hipnotycznym kłamcą, że zaczarował pana Dudę. Mam wątpliwość co do tego czy pan Duda postrzega rzeczywistość tak jak większość ludzi w Polsce.

Wizji na przyszłość nie mam. Nie mam zdolności jasnowidzenia. Czekam na to co będzie. Będę oceniał, bił brawo albo krytykował. Tytaniczna praca czeka każdego polityka, który będzie chciał zutylizować narodowo socjalistyczną truciznę wpuszczoną w polską krew.

Większość parlamentarna to koalicja partii, poglądów, przekonań. To naprawdę znacznie lepiej niż fanatyczna, religijna wiara w geniusz jednego starego dziada – prezesa. Ciekawe rzeczy mogą się dziać teraz w Polsce. Co do spraw karabinowych, to oczywiście bez wielkich nadziei na zmiany. Jest co jest, lepiej nie będzie. Nie jest to teraz najważniejsze.