Kandydat na urząd Prezydenta RP Andrzej Duda odpowiedział.

Naszym wspólnym wysiłkiem sprawiliśmy, że temat broni palnej w dyskusji społecznej nieustannie się pojawia. To sukces środowiska strzeleckiego, nie mam wątpliwości. Środowisko entuzjastów broni palnej, skupione w Ruchu Obywatelskim Miłośników Broni i Fundacji Rozwoju Strzelectwa sprawiło, że do dyskusji publicznej temat broni palnej wszedł na dobre. Mówiłem i pisałem to wcześniej, chcę aby ROMB był jak amerykańskie NRA – wyborcą. Chcę, abyśmy byli traktowani jako podmiot w relacjach społecznych. My pytamy, rzeczą polityków jest udzielać odpowiedzi. Odpowiedzi słuchamy, oceniamy i mówimy czy nam się podobają czy też nie. Chcemy pozostawać w dialogu z politykami, mówić im jakie są nasze oczekiwania. Wszak na tym ma polegać demokracja!

 

Do wszystkich kandydatów na urząd Prezydenta RP skierowałem w imieniu Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni list. List skonstruowałem w taki sposób, że pytałem o bardzo konkretną sprawę – projekt wprowadzania dwóch kategorii pozwolenia na broń – do ochrony miru domowego i do doskonalenia umiejętności zawodowych przez żołnierzy i funkcjonariuszy państwowych formacji uzbrojonych. Każdy z Kandydatów oczywiście mógł zastosować dowolną technikę odpowiedzi. Ja zaproponowałem bardzo prostą i przejrzystą.

 

Pan kandydat Andrzej Duda odpowiedział tak:

 

Oczywiście nie pytałem o powszechny dostęp do broni, bo takiego dostępu do broni się nie domagamy. Odpowiedź wydała mi się nie zatem nie na temat, lub nie na moje pytanie. Zatem próbowałem coś w tej sprawie wyjaśnić:

2

 

Dalszej odpowiedzi i wyjaśnienia, już nie otrzymałem. Nie dostrzegam w debacie publicznej innych środowisk, kierujących pytania do kandydatów na urząd Prezydenta RP pytań o broń palną. Muszę zatem uznać, że to jednak na zapytanie ROMB odpowiedział Pan kandydat Andrzej Duda.

 

Odpowiedź mi się oczywiście nie podoba. Moim zdaniem z odpowiedzi wynika zupełny brak zrozumienia przez Andrzeja Dudę tego niezwykle istotnego problemu społecznego, jakim jest dostęp do broni palnej. Środowisko skupione wokół Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni nigdy nie domagało i nie domaga się powszechnego dostępu do broni palnej. My domagamy się prawa do posiadania pozwoleń na broń przez praworządnych i zdrowych psychicznie Polaków, na jednoznacznie opisanych w ustawie zasadach, bez uznaniowości i wszechwładzy policyjnych urzędników. O taki dostęp do broni pytałem – reglamentowany, nie o powszechny!

Środowiska nieprzychylne dostępowi do broni palnej, przez praworządnych i zdrowych psychicznie Polaków, często wkładają się nam w ustaw postulaty, których nie wypowiadaliśmy i dzielnie się je zwalczają. Niestety Kandydat Andrzej Duda w takiej pozycji się postawił. Niestety, bo w PIS są sprzyjający nam i rozumiejący nasze postulaty politycy. Są też wybitnie zasłużeni dla spraw broni palnej. Jest w PIS pan Poseł Stanisław Pięta, bez którego nie byłoby zmian ustawy o broni i amunicji z 2011 roku. Żałuję, niezmiernie żałuję, że muszę kandydatowi tej partii postawić ocenę niedostateczną. Nie możemy jednak iść na skróty. Chcemy być poważnie traktowani, musimy poważnie traktować polityków.

Jeszcze do wyborów czas. Jeszcze możliwość weryfikacji stanowiska. Po krytyce społecznej, warto poczynić pogłębioną refleksję. Wiem, że dla jednych sprawy broni palnej są jednymi z wielu, przy ocenie kandydata. Są też tacy, w tym i ja, dla których właśnie ta sprawa jest decydująca. Jestem przekonany, że ponadczasowe i do dnia dzisiejszego prawdziwe są słowa Thomasa Jeffersona ,,Broń jest odbiciem wolności w naszym kraju. Rząd, który nie wierzy, że obywatele będą korzystać z niej w odpowiedzialny sposób, nie jest rządem, któremu można zaufać“.

 

Uwaga wyjaśniająca:

W jednym z komentarzy do niniejszego postu, pojawił się taki wpis:

To może ja wyjaśnię sprawę, bo pojawia się tutaj kilka nieprawdziwych informacji. Wczoraj podczas spotkania na uczelni w Białymstoku Duda dostał pytanie właśnie o powszechny dostęp do broni i zamieszczony wpis Dudy jest odpowiedzią na to pytanie. Dokładniej tutaj: http://new.livestream.com/accounts/11723567/events/3902240 w części pierwszej, około czasu 1:10:00. Dziwne by było by na list, w którym prosi Pan o mailową odpowiedź Duda zamieszczał tweeta na ten temat. To tyle odnośnie wiedzy jaką posiadam, dlaczego na list jeszcze nie odpowiedział to nie mam pojęcia.

Kandydat Pan Andrzej Duda wciąż może zająć stanowisko w sprawie projektu, o który pytałem, kierując list do wszystkich kandydatów. Tu treść listu. Oczekujemy tego stanowiska! Członkowie i sympatycy ROMB na to czekają. Pan Andrzej Duda jest niewątpliwie liczącym się w wyścigu prezydenckim kandydatem, powinien zatem zająć jasne stanowisko w sprawie nas interesującej.

 

 

 

 

 

 

 

 

Kategorie: Blog, Moim zdaniem