Pistolet PR-15 Ragun czyli VIS 100 z Fabryki Broni “Łucznik” Radom ma trafić na wyposażenie Wojska Polskiego

Jak podaje Militarny Magazyn MILMAG, 4 grudnia 2018 ma zostać podpisana wieloletnia umowa na dostawy około 20 tysięcy 9-mm pistoletów samopowtarzalnych Vis 100 dla Wojsk Obrony Terytorialnej, Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej. VIS to nic innego niż pistolet PR-15 Ragun.

Nowa konstrukcja produkowana w Fabryce Broni Łucznik-Radom zacznie trafiać do jednostek w drugiej połowie 2019 po wdrożeniu jej do produkcji seryjnej.

Nazwa Vis 100 nawiązuje do przedwojennego pistoletu wz. 35 Vis, liczba oznacza wprowadzenie konstrukcji w stulecie niepodległości Polski.

Przyśpieszenie zakupów wynika wprost z decyzji Ministra Obrony Narodowej, który zmienił gestora broni krótkiej na Wojska Obrony Terytorialnej. Sytuacja dotycząca broni krótkiej w Wojsku Polskim jest bardzo zła, co wynika z jedenastoletniej przerwy w zakupach nowych pistoletów samopowtarzalnych. Prace nad pistoletem PR-15 trwały od 2007 w ramach programu Tytan, który przebiega wyjątkowo opornie – to takie zupełnie łagodne stwierdzenie katastry tego programu urządzonego przez i dla urzędników, a nie dla rozwoju sił zbrojnych. Więcej…

Ta wiadomość mnie cieszy i za to trzeba pochwalić ministra Błaszczaka. Mam nadzieję, że to nie będzie tylko propaganda, a będą to fakty. Broń krótka w WP to faktyczne dramat i tragedia. Wyobraźcie sobie, że podstawowe wyposażenie żołnierza, który używa broni krótkiej to pistolet P-83. P-83 może być odpowiedni dla samoobrony dla napadniętego człowieka, ale nie jako broń boczna żołnierza.

Czy mamy przełom? Będę uzupełniał wpis, mam nadzieję, że coś pojawi się w serwisie PAP.

O pistolecie pisałem kilka razy, z pistoletu strzelałem. Moim zdaniem to bardzo obiecująca konstrukcja. Zmodyfikowany pistolet MAG. Przy odrobinie zainteresowania ze strony porządnych speców od marketingu pistolet mógłby swobodnie konkurować z najlepszą bronią dla sił zbrojnych, policji, itp. Przede wszystkim znalazłaby ten pistolet szerokie zainteresowanie na nieograniczonym rynku cywilnym. Oczywiście ten segment sprzedaży to moje wizje, w Polsce niewyobrażalne, tu tylko państwowe się liczy 🙂 ale dajcie pomarzyć przez chwilę.

Szczerze pisząc mam nadzieję, że z tej wojskowej produkcji jakieś okruchy trafią na rynek cywilny i o ile cena będzie racjonalne, uda mi się ten pistolet kupić. Chciałbym mieć VIS-a 100 w kaburze 🙂 byłby mój ulubiony w miejsce niemieckiego Hecklera USP 9 mm, a to naprawdę mercedes pośród konstrukcji broni.