Zakazy posiadania standardowych magazynków, tłumików, broni samopowtarzalnej oraz rejestracja broni – nie będą uchwalone w Wirginii

Dzięki nieustającemu poparciu zwolenników Drugiej Poprawki, którzy stanowczo sprzeciwiają się wprowadzeniu zakazu używania broni palnej, w dniu 17 lutego komisja senatu stanu Wirginia przegłosowała stosunkiem głosów 10-5 odrzucenie projektu ustawy HB961.

House Bill 961 (lis.virginia.gov) była projektem prawa kompleksowo zakazującym wielu powszechnie używanych modeli samopowtarzalnej broni palnej, tłumików i magazynków o standardowej pojemności.

Pierwotny projekt ustawy miał na celu narzucenie systemu licencjonowania i rejestracji obywateli, którzy chcą posiadać broń palną, a której to broni byli legalnymi właścicielami przed wprowadzeniem zakazu.

Ustawa przewidywała też kary za nieprzestrzeganie przepisów. Proponowany przepis ogólnie zakazywał także wszelkich części, które mogłyby zostać wykorzystane do zmiany broni palnej na jej zakazaną konfigurację.

Podczas gdy Komisja Bezpieczeństwa Publicznego Izby zmieniła projekt ustawy, tak aby umożliwić obywatelom przechowywanie obecnie posiadanej broni palnej i tłumików, nie przewidywano możliwości, aby obywatele przechowywali swoje legalnie nabyte magazynki o pojemności większej niż dwanaście naboi, zmuszając tym samym miliony obywateli Wirginii do pozbycia się swojej własności. Alternatywa była prosta – albo ludzie dobrowolnie oddadzą swoją, jeszcze wczoraj legalną, własność rządowi, albo staną się przestępcami.

To niebezpieczeństwo zostało obecnie zażegnane. Wśród członków komisji wyrażających sprzeciw znalazło się aż 4 Demokratów. To duże zwycięstwo i propagandowy sukces zwolenników broni w sytuacji zdominowania lokalnego parlamentu przez ideologicznych lewaków.

(źródło nraila.org hoplofobia.info tłumaczenie Maciej Rozwadowski)

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że to stało się wyłącznie dzięki determinacji Amerykanów szanujących swoją wolność i prawo do posiadania i noszenia broni? Oni mają moc, nieustannie mają moc wolni Amerykanie. Zazdroszczę im wolności i Ameryki, zazdroszczę im determinacji, zazdroszczę im tego jak potrafią się zorganizować.

Mam nadzieję, że ten przykład będzie zachęcający dla nas aby domagać się swoich praw, które chociaż w Polsce prawami nie są nazwane, obiektywnie istnieją.

No skoro Amerykanie twierdzą, że ich prawo do broni jest prawem danym przez Boga (God-Given Right), to chyba nie pomyśli nikt, że Bóg tylko im dał to prawo, a o nas zapomniał? Moim zdaniem nam też Bóg dał to prawo. Nie inaczej. Bóg jest dla nas tak samo dobry jak dla Amerykanów. Wcale nie jesteśmy pod tym względem gorsi od nich. Tylko oni są od nas rozumniejsi i mają to od ponad dwóch wieków napisane w konstytucji i korzystają z tego prawa w praktyce. A my… a my jesteśmy jako naród dobrymi katolikami. 🙂

Musiałem to napisać, bo muszę zmuszać do myślenia, niezależnie od tego jak bolesne są fakty.