Wyniki sondażowe w wyborach prezydenckich – co dalej ze sprawą broni palnej – propozycja dla pana Krzysztofa Bosaka i #Konfederacja

2020-06-28 21:09 (PAP) Wyniki sondażowe wszystkich kandydatów w wyborach prezydenckich

Andrzej Duda uzyskał 41,8 proc. głosów, Rafał Trzaskowski – 30,4 proc., a Szymon Hołownia – 13,3 proc. Na dalszych miejscach ulokowali się odpowiednio: Krzysztof Bosak, Robert Biedroń, Władysław Kosiniak-Kamysz, Marek Jakubiak, Paweł Tanajno, Stanisław Żółtek, Waldemar Witkowski i Mirosław Piotrowski – wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat.

Popierany przez PiS prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski zmierzą się w II turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 12 lipca.

Według sondażu Ipsos trzeci wynik uzyskał bezpartyjny kandydat Szymon Hołownia (13,3 proc.), który wyprzedził kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka (7,4 proc.). Piąty wynik uzyskał kandydat Lewicy Robert Biedroń (2,9 proc.), szósty – kandydat Koalicji Polskiej PSL-Kukiz15 Władysław Kosiniak-Kamysz (2,6 proc.).

Na kolejnych miejscach znaleźli się: Marek Jakubiak (0,5 proc.), bezpartyjny Paweł Tanajno (0,3 proc.), szef Unii Pracy Waldemar Witkowski (0,3 proc.), kandydat Kongresu Nowej Prawicy Stanisław Żółtek (0,3 proc.), oraz kandydat Ruchu Prawdziwa Europa Mirosław Piotrowski (0,2 proc.). (PAP)

No to sobie teraz pomarzymy o sprawach istotnych, bo przecież broń palna to poważny temat, chociaż dla animatora pana kandydata, który zdobył największą ilość głosów to marginalna sprawa. Z drugiej strony dla kandydata, który zdobył ponad 7% głosów broń palna to bardzo ważna sprawa. Jak zapewniał nas pan Krzysztof Bosak w trakcie kampanii wyborczej – gdyby został Prezydentem RP pierwszym projektem ustawy jaki by złożył, to by były projekt ustawy o broni i amunicji.

Moim zdaniem PiS i kandydat pana prezesa Jarosława zdobył to co mógł osiągnąć. Nie jestem ekspertem ale moim zdaniem nie bardzo PiS ma z czego nabrać kolejnych głosów. No chyba, że frekwencja spadnie, wówczas panu Dudzie może się polepszyć wynik, ale to też ryzykowana sprawa. Moim zdaniem wyborcy pana Hołowni pójdą głosować na pana Trzaskowskiego. Podobnie będzie z wyborcami od pana Biedronia. To ten sam elektorat tęczowy trochę. Wyborcy pana Kosiniaka-Kamysza to nie wiem co zrobią. Jakaś część może zagłosować na pana Dudę. Moim zdaniem PiS-owcy mogą bardzo mocno chcieć namówić pana Bosaka aby zarekomendował pana Dudę jako tego, na którego on odda głos w II turze wyborów i o to poprosi swoich wyborców.

Napiszę co ja bym zrobił na miejscu pana Bosaka.

Moim zdaniem pan Krzysztof Bosak powinien zrobić coś, czego dotychczas jeszcze żaden polityk w Polsce nie zrobił. Pan Bosak powinien stanąć przed kamerami, wziąć do ręki projekt ustawy o broni i amunicji i publicznie ogłosić, że będzie nalegał aby wyborcy, którzy na niego oddali swój głos, zagłosowali na pana Dudę o ile uchwali wysoki Sejm tą ustawę. Żadnych zakulisowych gier, rozmów, pełna transparentność. Prosty i czytelny warunek – publiczna propozycja skierowana do pana kandydata Dudy, jego animatora prezesa Jarosława i wyborców kandydata Konfederacji. Pan kandydat Krzysztof Bosak powinien powiedzieć, ta ustawa jest dla niego ważna, chciał ją złożyć jako pierwszą wykonując inicjatywę ustawodawczą, więc proszę to zrobić panie prezydencie Andrzeju Duda jako dowód dobrej woli wobec moich wyborców. Zróbmy coś na poważnie.

Wyborcom pana Bosaka by się taka gra spodobała. To byłoby takie fajne i odważne podsumowanie prezydenckiej kampanii i prognostyk na przyszłość. Tak ja bym zrobił na miejscu pana Krzysztofa Bosaka. Wziąłbym konkretnie projekt, który był w poprzedniej kadencji sejmu projektem o numerze druku 1692, bo to dobry projekt ustawy o broni i amunicji. Nie zwlekałbym z tym na później tylko od poniedziałku zajął się sprawą.

Czy tak zrobi pan Krzysztof Bosak? Tego oczywiście nie wiem. Podpowiadam moim zdaniem rozumne rozwiązanie. Przy okazji publicznie zachęcam pana Bosaka do takiego zagrania. Po pierwsze pan Krzysztof pokaże jak bardzo istotna jest dla niego sprawa dostępu do broni palnej, po drugie podejmie praktyczne działanie, z którym będzie musiał coś zrobić pan kandydat Andrzej Duda. Po trzecie ułatwi wyborcom Konfederacji walkę z własnymi myślami – co mają zrobić w II turze wyborów prezydenckim.

Zachęcam was do rozpowszechniania tego wpisu, niech dotrze ta myśl do posłów Konfederacji i do pana Krzysztofa Bosaka.

Każdy może uczestniczyć to co dzieje się na tej stronie wspierając Fundację Trybun.org.pl

Uzupełnienie. Pojawiła się depesza PAP w której takie coś napisali:

 

28.06.2020, 22:25 Warszawa (PAP) Liderzy Konfederacji: nie udzielamy poparcia żadnemu kandydatowi w II turze wyborów prezydenckich

Zachęcamy swoich sympatyków do głosowania zgodnie z własnym sumieniem i rozumem w II turze wyborów; informujemy jednocześnie, że Konfederacja nie udziela poparcia żadnemu z kandydatów, którzy będą rywalizowali w II turze wyborów prezydenckich – poinformowali w niedzielę liderzy Konfederacji.

“Rada Liderów Konfederacji gratuluje wyników i dziękuje Krzysztofowi Bosakowi, sztabowi naszego kandydata oraz wszystkim środowiskom, działaczom i sympatykom za wielomiesięczne zaangażowanie w kampanię wyborczą. Entuzjazm i wysiłek jaki podczas tej kampanii towarzyszył kandydatowi Konfederacji jest kolejnym krokiem w wielkiej zmianie politycznej, którą rozpoczęliśmy w ubiegłym roku” – podkreślają w oświadczeniu liderzy Konfederacji

Jak podkreślili, “w drugiej turze wyborów prezydenckich Konfederacja zachęca swoich sympatyków do głosowania zgodnego z własnym sumieniem i rozumem”. “Informujemy jednocześnie, że Konfederacja nie udziela poparcia żadnemu z kandydatów na urząd Prezydenta RP, którzy będą rywalizować w drugiej turze wyborów prezydenckich” – oświadczyli politycy Konfederacji

To moim zdaniem nie jest najlepsze rozwiązanie. Po pierwsze nic nie daje, ale to zupełnie nic. Po drugie nie podejmujecie wysiłku załatwienia istotnej sprawy związanej z wolnościami obywatelskimi. Co zrobi pan Duda tego nie wiecie na ruch, który proponuję.Warto grać do ostaniach chwil, a może chociaż o sprawie broni palnej będzie jeszcze głośniej. To chyba temat, który na to zasługuje – tak mi się zdaje. Po trzecie takie mówienie jest zwykłe w naszej polityce, a warto działać niekonwencjonalnie aby zdobywać kolejne punkty i uznanie.