Ogromne oszustwo wyborcze w USA –  oczywiście nazwane przez lewicę “Zamachem Stanu Trumpa”

Raporty, nagrania wideo i inne dowody na otwarte i bezczelne oszustwa wyborcze z całego kraju – zwłaszcza w jurysdykcjach kontrolowanych przez Demokratów – nadal napływają szybciej niż giganci Big Tech mogą je cenzurować, a grupa fałszywych “sprawdzaczy faktów” może próbować je dyskredytować. W tym momencie praktycznie każdy kto nie jest zależny od fałszywych nowych mediów jako jedynego źródła informacji, widzi to wyraźnie. Stawką jest wynik wyborów. A zwolennicy Trumpa już teraz organizują się w całym kraju przeciwko tzw. “Wielkiej Kradzieży”.

Niektórzy analitycy sugerują, że oszustwo wyborcze Demokratów w obecnych wyborach jest tak bezczelne, że oszuści nawet nie bardzo dbają o zacieranie śladów – lub co gorsza, chcą oni aby konserwatyści zdawali sobie sprawę, że głosowanie jest sfałszowane. W każdym razie, pomimo jawnej cenzury ze strony totalitarystów z Doliny Krzemowej “Big Tech”, prezydent Trump zacięcie walczy aby ujawnić i pokonać to oszustwo. Sztab Trumpa złożył pozwy sądowe w całym kraju, zwłaszcza w kluczowych stanach, w których wydaje się, że większość oszustw wyborczych miała miejsce. A Trump przygotowuje swoich zwolenników do długiej walki.

“Demokraci będą próbowali ukraść nam te wybory”, ostrzegł prezydent Trump w e-mailu do swoich zwolenników po tym, jak spotkał się z jawną cenzurą i innymi podejrzanymi wybrykami ze strony serwisów społecznościowych, takich jak Twitter i Facebook. “Tak jak przewidywałem od początku, poczta elektroniczna wprowadza CHAOS jakiego nigdy nie widzieliście, proste i jasne! Radykalna lewica zrobi wszystko co w jej mocy, by odebrać ci  VICTORY TRUMP-PENCE”.

Trump, który już publicznie sugerował, że wygrał, od miesięcy ostrzegał, że Demokraci będą próbować oszukiwać i fałszować wybory z pomocą swoich zaangażowanych sprzymierzeńców zarówno w prasie jak i firmach z branży socjal-media.

“Ostrzegałem Naród, że tak się stanie”, powiedział w e-mailu do zwolenników. “Wiedziałem, że Demokraci nie będą w stanie zaakceptować kolejnej porażki, więc teraz próbują sfałszować wyniki. To szaleństwo!” Mimo to, Trump obiecał “walczyć” aby zapewnić uczciwość tych wyborów. A dowody na oszustwo pojawiają się praktycznie wszędzie.

W rzeczy samej, dokonano już wielu aresztowań, a cała akcja trwa od miesięcy, związane jest to z pojawianiem się coraz większej ilości dowodów na oszustwo. Na przykład w hrabstwie Vanderburgh, w stanie Indiana, pani Janet Reed została aresztowana pod zarzutem przestępstwa polegającego na wysłaniu setek kart wyborczych z zakreśloną kratką partii demokratycznej (tristatehomepage.com). W hrabstwie Gregg w Teksasie komisarz okręgowy i trzy inne osoby zostały aresztowane we wrześniu pod zarzutem oszustwa wyborczego, nielegalnego głosowania i wieloma innymi zarzutami związanymi z pomocą świadczoną demokratom (kltv.com). W całym kraju dokonano wielu innych aresztowań w związku z zarzutami wyborczymi, a policja prowadzi dochodzenia w wielu innych sprawach.

W Wisconsin, który ma kluczowe znaczenie dla wyborów w roku 2020, wyniki są więcej niż tylko „nieco podejrzane”. Po pierwsze, w 2020 roku stan naliczył więcej głosów niż zarejestrowało się wyborców w 2018 roku. Jednak nawet porównując ostatnie oficjalne liczby dotyczące rejestracji wyborców –  3,68 mln, z liczbą policzonych głosów – 3,3 mln, widać, że frekwencja wyniosła około 90 proc. W przeciwieństwie do wielu stanów, Wisconsin zezwala uprawnionym wyborcom na zarejestrowanie się w dniu wyborów, a więc stan oblicza frekwencję inaczej niż wiele innych jurysdykcji, wykorzystując wszystkich uprawnionych do głosowania, a nie wszystkich zarejestrowanych wyborców. Ale mimo to wielu komentatorów twierdziło, że te liczby nie mają sensu.

Michigan, inny kluczowy stan w wyborach, również jest nękany doniesieniami o oszustwach i nieprawidłowościach. Na przykład grupa dziennikarzy śledczych Project Veritas opublikowała wywiad z pracownikiem amerykańskiej poczty, który wyjaśnił, że otrzymał od swojego przełożonego polecenie oddania kart do głosowania na dzień przed ich otrzymaniem. “Oddziel je od standardowej poczty, żeby mogli je opatrzyć pieczątką z wczorajszą datą i ponownie włożyć do kopert”, powiedział pracownik. Inny film, tym razem z Nevady, pokazuje pracownika poczty, który zobowiązuje się do popełnienia oszustwa wyborczego w celu usunięcia Trumpa z urzędu.

Podczas liczenia głosów przesłanych pocztą w Detroit, zarówno obserwatorzy jak i przedstawiciele Republikanów zostali pozbawieni możliwości naocznej inspekcji, a na ich drodze pojawiły się zaskakujące przeszkody zbudowane m.in. z kartonów. Dziwaczny spektakl doprowadził do powszechnych oskarżeń o niestosowność i pozwu ze strony zwolenników Trumpa (twitter.com). Podobne wybryki zdarzają się w twierdzach Demokratów w całym kraju jak i poza nim, ponieważ bezprawne próby blokowania obserwatorów sondaży GOP i obserwatorów wyborów są wychwytywane na nagraniach przez zaniepokojonych obywateli.

I to nie były jedyne problemy z głosowaniem korespondencyjnym w Michigan. Na przykład, według publicznie dostępnych danych Departamentu Stanu Michigan – Voter Information Center, William Bradley z Wayne County w stanie Michigan otrzymał kartę do głosowania pomimo swojej absencji i co więcej oddał z jej użyciem ważny głos. Problem polega na tym, że Bradley faktycznie zmarł w 1984 roku a w momencie oddawania swojego głosu w wyborach miał bardzo zacne 118 lat. Podobnie, 120-letnia kobieta o nazwisku June Aiken również głosowała jako nieobecna w Jackson County w Michigan. To samo dotyczy Donny Brydges, która urodziła się w 1901 roku i głosowała jako nieobecna w hrabstwie Mason w Michigan.

Oczywiście, żaden z tych głosów nie był legalny. Władze zareagowały na skandal twierdząc, że nawet jeśli na rządowej stronie internetowej widnieje informacja o głosowaniu zmarłych, to nie liczą tych głosów, gdy się o nich dowiedzą, a na podstawie tego oświadczenia serwisy “fact check” fałszywie twierdziły, że doniesienia o zmarłych wyborcach w Michigan były fake newsem. Urzędnicy Partii Republikańskiej w całym kraju wzywają funkcjonariuszy organów ścigania do odwiedzenia i sprawdzania tych adresów, aby przestępcy zamieszani w oszustwa wyborcze mogli być ścigani i karani. Niezliczone podobne przykłady z Michigan i innych stanów zostaną bez wątpienia odkryte w najbliższych dniach i tygodniach. Na Florydzie mężczyzna został już aresztowany za głosowanie przy użyciu kart do głosowania należących do zmarłych (wptv.com).

Zakłamując jeszcze bardziej liczby, w kilku okręgach wyborczych w Milwaukee odnotowano niezwykle wysoką frekwencję wyborczą, która wzbudziła podejrzenia w całym kraju.

Nawet konserwatywne stany zarządzane przez republikanów nie są odporne na demokratyczne oszustwa. W Teksasie, na przykład,  epicentrum większości oszustw wydaje się być hrabstwo Harris z lewicowym Houston. Raymond Stewart, obserwator sondaży i emerytowany policjant, złożył prokuratorowi okręgowemu zaprzysiężone oświadczenie dotyczące sędziego okręgu Houston – uznawanego za demokratę – i o sztabie wyborczym, który bezprawnie użył “dużego stosu teksańskich praw jazdy”, aby umożliwić ludziom nielegalne głosowanie w “okienku do głosowania – drive through”. (nationalfile.com)

“Personel wchodzi do środka z kabiny wyborczej i skanuje prawo jazdy osoby chcącej oddać głos, otrzymuje wtedy kartę i wraca z nią na zewnątrz”, powiedział Stewart. “Czasami jednak pracownik przeszukiwał stos prawa jazdy na stole, a następnie skanował je, otrzymywał kartę i wychodził na zewnątrz do kabiny wyborczej. Jako policjant, szybko stałem się podejrzliwy, że popełniają przestępstwo, mając na stole mnóstwo nienadzorowanych praw jazdy. Możliwe że przy użyciu tych dokumentów popełniane były przestępstwa wyborcze”.

Problemy w Teksasie wydają się być bardzo poważne. Stanowy dyrektor polityczny kampanii Joe Bidena, Dallas Jones, został oskarżony w zeznaniach złożonych w Sądzie Najwyższym Teksasu o prowadzenie masowego, nielegalnego systemu zbierania głosów, obejmującego aż 700 000 kart do głosowania. W oświadczeniu złożonym pod przysięgą przez byłego agenta FBI i emerytowanego policjanta przeczytać można, że Jones nakazał również wypełnienie tych kart do głosowania nazwiskami bezdomnych, zmarłych i osób starszych (nationalfile.com).

“Ten schemat obejmuje oszustwa wyborcze na masową skalę”, wyjaśnił emerytowany kapitan policji z Houston, Mark Aguirre, w swoim oświadczeniu pod przysięgą. Korzystając z wywiadów, dokumentów i innych informacji, Aguirre publicznie zidentyfikował zarówno Jonesa jak i senatora stanu Teksas – Borrisa Milesa, konsultanta politycznego – Geralda Womacka i komisarza hrabstwa Harris – Rodneya Ellisa. “Całą tę operację prowadzą elitarni politycy Partii Demokratycznej w Houston/Harris County”, zeznawał Aguirre, stwierdzając, że ma również na to dowody w postaci nagrań wideo.

Project Veritas udostępnił również nagranie wideo z San Antonio, sugerujące oszustwo wyborcze, w którym ktoś “pomaga” starszej obywatelce zmienić jej głos z republikańskiego na demokratyczny. “To, co zostało pokazane w filmie, jest szokujące i powinno zaalarmować wszystkich Teksańczyków, którym zależy na uczciwości wyborczej”, powiedział w swoim oświadczeniu prokurator generalny Teksasu. “Aktywnie badamy poważne zarzuty i potencjalne przestępstwa, które ujawniły dziś przekazane przez Project Veritas nagrania audio i wideo.”

Jedną z organizacji non-profit stojących na czele zapewnienia uczciwości wyborczej jest Fundacja Prawna Interesu Publicznego (PILF). Adwokaci wspierani przez grupę już zapowiedzieli, że będą reprezentować pewną liczbę wyborców w Arizonie, w tym Laurie Aguilera i anonimowych powodów, których karty do głosowania zostały odrzucone po tym jak poinstruowano ich aby wypełnili je markerami zamiast długopisami które mogą być odczytywane przez maszynę. Skandal ten doczekał się już własnej nazwy –  “Sharpiegate” i jest tak określany przez tych którzy walczą z oszustwami wyborczymi w całym kraju.

“Powód wrzucił swoją kartę do urny. Urna wyborcza nie zarejestrowała prawidłowo jej głosu, co spowodowało unieważnienie jej karty do głosowania w obecności powoda… Powód wnioskował o nową kartę do głosowania, ale na podstawie uzyskanych informacji co do przekonań, po konsultacji z Biurem Hrabstwa Maricopa pracownicy obsługi odmówili jej wydania”.

Oznacza to, że system “nie zapewnił maksymalnego stopnia poprawności, ponieważ przynajmniej niektórzy wyborcy doświadczyli problemów z odczytaniem kart do głosowania z powodu użycia urządzeń do wypełniania kart wyborczych Sharpie”, stwierdza pozew. W niektórych miejscach problem dotyczył 80 procent kart do głosowania. Prawo wymaga uczciwości w wyborach aby obywatele mieli pewność, że wybrani przez nich urzędnicy zostali prawidłowo wybrani przez obywateli”.

Prezydent i główny radca prawny PILF – J. Christian Adams, ekspert ds. integracji wyborczej, podkreślił wagę tej kwestii. “Wyborcy ci zostali pozbawieni prawa do głosowania. Przedstawiciele władz wyborczych w Arizonie rzekomo byli częścią tego problemu, a odmowa prawa do głosowania nie powinna mieć miejsca z powodu nieprawidłowości w procesie oddawania głosów”, powiedział. “Prosimy, aby wszystkie karty do głosowania, które nie zostały zarejestrowane lub zostały odrzucone, zostały zidentyfikowane i mogły zostać zarejestrowane”.

Wygląda jednak na to, że mogły być stosowane jeszcze bardziej wyrafinowane metody. Byli oficerowie wywiadu i wojskowi, z którymi Dave Janda rozmawiał w Operation Freedom a Brannon Howse w Worldview Weekend, twierdzili, że zostanie użyty kod komputerowy. “Scorecard zniekształca wybory poprzez manipulowanie komputerami w punktach transferu”, wyjaśnił generał porucznik Tom McInerney, odnosząc się do programu komputerowego znanego jako Scorecard, używanego przez sprawców oszustw wyborczych do fałszowania głosów w niezauważalny sposób.

W okresie poprzedzającym wybory, Biden chwalił się posiadaniem największej “organizacji oszustów wyborczych” w historii. “Znajdujemy się w sytuacji, w której stworzyliśmy – a wy zrobiliście to wcześniej dla administracji prezydenta Obamy – największą i najbardziej wszechstronną organizację zajmującą się oszustwami wyborczymi w historii amerykańskiej polityki”, powiedział w jednym z wywiadów (youtube.com). Fałszywe media i fałszywi “sprawdzacze faktów” oczywiście twierdzili, że Biden tylko się przejęzyczył. Dowody sugerują jednak, że Biden mógł mówić prawdę.

Ponieważ dowody na masowe, szeroko rozpowszechnione oszustwa w jurysdykcjach kontrolowanych przez Demokratów zaczynają się piętrzyć, media establishmentu i firmy Big Tech próbują gorączkowo zatuszować te fakty aby móc ogłosić Bidena zwycięzcą. Wielu ekspertów sugerowało, że próba zamachu stanu jest w toku. W rzeczywistości, The New American ostrzegał, że ci sami urzędnicy którzy dyskretnie prowadzili szereg operacji znanych jako “Kolorowa Rewolucja” w całej Europie Wschodniej, planują uderzyć w prezydenta Stanów Zjednoczonych (thenewamerican.com).

To czy im się to uda czy nie, będzie zależało od tego co wydarzy się w najbliższych dniach.

Aktualizacja: Wcześniejsze raporty z Milwaukee City Wire pokazujące frekwencję na poziomie ponad 200 procent w niektórych oddziałach w Milwaukee opierały się na danych, które od tego czasu zostały zaktualizowane. Niniejszy artykuł został zaktualizowany również na podstawie tych nowych informacji. Władze w Milwaukee, które rozmawiały z The New American na ten temat twierdziły, że doniesienia o oszustwach wyborczych mających miejsce w całej Ameryce są “teorią spiskową” prezydenta Trumpa.

Alex Newman (thenewamerican.com tłumaczenie Maciej Rozwadowski)

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić