Amerykanie kupują broń, chcą dbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych

2021-04-27 07:15 (PAP) USA/ Pandemia i niepokoje społeczne przyczyną rekordowej sprzedaży broni w Ameryce

Stany Zjednoczone drugi rok z rzędu notują rekordową sprzedaż broni palnej. Przyczyniają się do tego ludzie kupujący pistolety i karabiny po raz pierwszy. Sprzedawcy broni uzasadniają ten wzmożony popyt między innymi pandemią i niepokojami społecznymi.

Jak twierdzą sprzedawcy broni wiele osób chce przejąć kontrolę nad ochroną swojej rodziny. Kieruje nimi niepewność, strach i potrzeba poczucia bezpieczeństwa. Są pośród nich biali, czarnoskórzy, Azjaci i Latynosi. Rekrutują się z różnych środowisk politycznych.

Gorączkę zakupów wzmacnia obecnie też obawa, że w związku z nasileniem w ostatnim czasie masowych strzelanin Kongres uchwali prawo utrudniające zakup broni. W związku z tym będzie ją trudniej nabyć.

“Widzimy ten trend często, kiedy dochodzi do masowych strzelanin. Ludzie zaczynają gromadzić zapasy broni ze strachu, że rząd ograniczy prawa do broni” – przytacza amerykańskie radio publiczne (NPR) wypowiedź Jamesa Densley’a, współzałożyciela Violence Project, bezpartyjnego centrum badawczego, które monitoruje masowe strzelaniny w USA.

Cytuje też współwłaścicielkę sklepu z bronią, Redstone Firearms w Burbank, w Kalifornii, Genevę Solomon, która twierdzi, że zarówno sprzedaż jak też zapisy na szkolenie związane z posiadaniem broni palnej wzrosły. W ciągu ostatniego roku, zauważyła zwiększone zainteresowanie tym czarnoskórych kobiet. Uzasadniała to po części napiętymi relacjami między tą społecznością a policją.

Rekordowy popyt na broń palną potwierdzają też dane FBI ilustrujące wnioski o sprawdzenie przeszłości kryminalnej osób, które chcą dokonać legalnie zakupu. Z cytowanych przez NPR statystyk wynika, że w tygodniu od 15 do 21 marca FBI zarejestrowało najwięcej od 1998 roku, 1,218,002 takich przypadków.

„W styczniu br. dokonano ich 4 mln, a w styczniu minionego roku, było ich 2,7 mln. Natomiast w lutym 2021 roku zgłoszono 3,4 mln wniosków o sprawdzenie; podczas gdy w lutym 2020 roku 2,8 mln. W marcu 2021 roku FBI zakończyło prawie 4,7 przypadków sprawdzeń przeszłości kryminalnej” – wylicza NPR.

Rzecznik FBI poinformował, że służby zajmujące się tym zagadnieniem “nie chcą spekulować na temat czynników, które powodują wzrost lub spadek ilości sprawdzeń przeszłości kryminalnej w związku z bronią palną.”

Z badania przeprowadzonego w 2020 roku przez kongresowych lobbystów ze stowarzyszenia handlowego dla sprzedawców broni, strzelnic i producentów (NSSF), wynika, że według właścicieli sklepów z bronią 40 proc. ich klientów z nabywających ją od stycznia do kwietnia 2020 roku czyniło to po raz pierwszy.

Zdaniem dyrektora ds. publicznych NSSF Marka Olivy największy wzrost w tej kategorii kupujących zaznaczył się w społeczności nie-białych Amerykanów. Kupujący broń po raz pierwszy sięgają najczęściej po półautomatyczne pistolety, a w drugiej kolejności po strzelby.

Szwajcarski niezależny projekt badawczy (SAS) dostarczający min. informacji o różnych aspektach broni strzeleckiej szacuje, że amerykańscy cywile posiadają 393 miliony broni, co plasuje Amerykę na pierwszym miejscu w świecie pod względem liczby sztuk broni palnej na mieszkańca. Populacja USA wynosi 331,449,281.

Amerykanie kupują broń, chcą dbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych. Przez to spędzają sen z powiek postępowej lewicy, która przecież zatroszczy się o każdego lepiej niż on dam potrafi. Każdy kto twierdzi, że lepiej zatroszczy się o bezpieczeństwo osobiste człowieka niż on sam i stara się to robić na siłę, jest czerwony jak czerwony sztandar z sierpem i młotem. PiS póki co w tej sprawie w Polsce przewodzi.

Moim zdaniem Amerykanie powinni być wzorem dla innych. Tak może być w Polsce. Chociaż może to zwyczajne zjawisko, które naturalnie występuje w każdym miejscu świata, gdzie niepewność jutra, niepokoje. Sprzedawcy broni w Polsce również nie mogą narzekać. Podobno sprzedaje się wszystko i to w dużych ilościach. To informacja zasłyszana w branży sprzedawców broni palnej w Polsce. To cieszy, a nawet bardzo cieszy.

Oczywiście w Polsce nikt rozsądny nie oświadczy, że kupuje broń dla bezpieczeństwa. Gdzie by tam ktoś ośmielił się kwestionować rządową filozofię bezpieczeństwa. Tu kupuje się broń do do sportu, do kolekcjonerstwa. Żyjemy w państwie skrojonym przez ludzi niesprawiedliwych. Tu obowiązuje zasada fikcji, tworzymy ją i głośno powtarzamy jej reguły. Myśli tylko są prawdzie.