Biznesowi wyznawcy socjalizmu w Ameryce domagają się ograniczeń posiadania broni palnej

2019-09-12 21:43 (AFP/PAP) USA/150 przedsiębiorców wzywa do ściślejszej regulacji prawa do broni

W związku z coraz większą liczbą śmiertelnych incydentów z użyciem broni palnej w USA szefowie i właściciele 145 amerykańskich przedsiębiorstw zwrócili się w czwartek do Senatu o uchwalenie ustawy ściślej regulującej kwestię uprawnień do jej posiadania.

Autorzy apelu, m.in. szefowie firm Airbnb, Twitter, Uber, Gap, Levi Strauss, nawiązując m.in. do przypadków niedawnych strzelanin w El Paso, gdzie poniosły śmierć 22 osoby, i w Dayton, gdzie zginęło dziewięć osób, wzywają amerykański Kongres do uchwalenia nieodzownych ustaw.

Miałyby one wprowadzać przy zakupie broni palnej obowiązek weryfikacji niekaralności nabywcy oraz umożliwić władzom konfiskatę broni posiadanej przez osoby, które ich otoczenie uważa za niebezpieczne.

Sygnatariusze apelu podkreślają, że proponowane ustawy są zgodne ze “zdrowym rozsądkiem” i “mają szerokie poparcie amerykańskiego społeczeństwa”.

Demokraci mający większość w Izbie Reprezentantów przyjęli w lutym tego roku projekt ustawy przewidującej obowiązkową kontrolę niekaralności i zdrowia psychicznego osób przy zakupie broni.

Jednak lider większości republikańskiej w Senacie Mitch McConnell, który kontroluje kalendarz prac legislacyjnych Senatu, zapowiedział, że nie wprowadzi do porządku obrad żadnego projektu ustawy o kontroli dostępu do broni palnej, który nie cieszy się poparciem prezydenta. Donald Trump nie przedstawił dotąd swego stanowiska w tej sprawie.

W 2017 roku w USA zanotowano ok. 40 tys. przypadków śmierci spowodowanej użyciem broni palnej, z czego mniej więcej połowa to były samobójstwa. (PAP)

Najbardziej mi się podoba to co pogrubiłem w tekście. Wyobrażacie sobie skutek tego lewackiego pomysłu? Teoretyczny przykład. Obok przestrzegającego prawa Amerykanina – posiadacza broni – zamieszka jakiś lewaczek. Lewaczek obudzi się na kacu albo po jakimś porządnym ćpaniu, w stanie lęku przed rzeczywistością. Uzna, że sąsiad jest dla niego zagrożeniem. Oni naprawdę są do tego zdolni. Osobiście słyszałem od pewnego ćpuna i lewaka, że on boi się jak w jego obecności ktoś miałby broń palną. Może to był stan od nadmiaru jarania jakiegoś zielska, ale takie lęki oni mogą mieć naprawdę.

Wiem, wiem, że socjalistyczni myśliciele będą przekonywać, że to przecież nie do takich przypadków mają służyć takie przepisy. Problem jednak jest w tym, że w socjalistycznym systemie przepisy dla marginesu tworzy się w taki sposób, że mogą dotyczyć wszystkich. To nie bez przyczyny starą socjalistyczną maksymą jest: dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf.

Przeczytajcie proszę po tym wpisie trzy inne pt. Kreatywne dziennikarstwo – czyli czego media ci nie powiedzą…, W Teksasie od 1 września zaczęło obowiązywać 8 nowych praw dotyczących broni palnej, Socjalizm albo wolność – nie można mieć obu na raz.