Minister Zbigniew Ziobro o obronie koniecznej i dostępie do broni palnej
- Autor: Andrzej Turczyn
- 18 czerwca 2017
- komentarzy 26
W radiowej jedynce, w programie “Sygnały dnia”, prowadzący redaktor Wojciech Dąbrowski zapytał ministra Zbigniewa Ziobro o obronę konieczną i dostęp do boni palnej. Znaczy, temat w przestrzeni publicznej istnieje. Zobaczcie i posłuchajcie co na to minister Zbigniew Ziobro.
Po wysłuchaniu audycji mam tzw. mieszane uczucia. Tzn., z jednej strony jest za co chwalić ministra Ziobro, bo np. podoba się walka z “nadzwyczajną kastą“, podoba mi się projekt zmiany obrony koniecznej, a z drugiej strony dość trudno mi słuchać tego co pan minister mówi o dostępie do broni palnej. W tej audycji, pan minister Ziobro o odstępie do broni, wypowiedział takie słowa:
Inną kwestią jest sprawa dostępu do broni. To jest sprawa oczywiście kontrowersyjna z uwagi na fakt, że w krajach, w których jest szerszy dostęp do broni z reguły wzrasta liczba przestępstw popełnianych przez osoby, które mają taką broń. Np. z powodu choroby psychicznej, albo zaburzeń, czy dostępu dzieci poprzez brak właściwego przechowywania tej broni – dochodzi do tragedii. Nie chcę w tej sprawie wypowiadać żądnych sądów ani w jedną ani w drugą stronę, natomiast tam gdzie jest moja odpowiedzialność np. prawo obrony koniecznej, tam jest moje działanie pozytywne.
Panie Ministrze, zwracam się do pana Ministra Zbigniewa Ziobro. Zupełnie nie jest Pan konsekwentny w swoim rozumowaniu. Czas na odrzucenie tego co mówił Pan o dostępie do broni, albo poleganie Pan ze swoim projektem, przy pomocy argumentów którymi sam się Pan posługuje. Już wyjaśniam w szczegółach.
– Skoro uważa Pan, że rozszerzenie prawa do obrony koniecznej jest dobrym działaniem.
– Skoro bezkarne ma być przekroczenie granic obrony koniecznej przy odpierania wdarcia się do domu, mieszkania, ogrodzonego terenu czy odparcia zamachu poprzedzonego wdarciem do tych miejsc – tak jest w projekcie.
– Skoro uważa Pan, że Polacy nie są ludźmi z zaburzeniami psychicznymi lub innymi zaburzeniami, którzy nie będą podstępnie zapraszać sąsiadów do domów, mieszkań, na ogrodzone działki, aby tam mordować i domagać się bezkarności, twierdząc, że odpierali atak agresywnego wdzierającego się do domu, mieszkania, ogrodzonego terenu lub odpierali atak tegoż sąsiada po tym jak wdarł się do domu, mieszkania, ogrodzonego terenu. Musi Pan tak uważać, bo w przeciwnym razie tworzy Pan prawo doskonałe dla bezkarnego mordowania przez psychopatów.
– To jak może Pan twierdzić, że Ci sami Polacy, gdy będą mieli szerszy dostęp do broni palnej, spowodują wzrost przestępczości z użyciem broni palnej, bo… szerszy dostęp do broni z reguły wzrasta liczba przestępstw popełnianych przez osoby, które mają taką broń. Np. z powodu choroby psychicznej, albo zaburzeń?
Przecież trzech pierwszych zdań oznaczonych myślnikami, nie da się złączyć w logiczną całość ze zdaniem z czwartym myślnikiem!
Po wtóre zachęcam, gorąco zachęcam do wysiłku, do poświęcania czasu i energii aby poznać fakty, fakty o broni i przestępczości np. w Ameryce, ale w Szwajcarii i innych zakątkach świata. Absolutnie ekspercka strona www.hoplofobia.info będzie tu bezcenna. W mojej publicystyce można znaleźć również ciekawe przemyślenia. Moim zdanie znajdzie Pan w tych dwóch miejscach wszystko, co pomoże poznać prawdę i zaniechać posługiwania się retoryką, która jest właściwa światowemu lewactwu, którą nam wtłaczali przez lata najpierw komuniści, a później gazeta wiadomo jaka. Ta retoryka nic nie ma wspólnego z prawicowością, z konserwatyzmem, z tradycyjnym pojmowaniem wartości. To myślenie warto zestawić z faktami, zweryfikować w oparciu o fakty. Jestem pewny, że gdyby Pan tak postąpił, z wielką odrazą za moment odrzuci Pan swoje aktualne przekonania w sprawie dostępu do broni palnej.
Czytelników bloga proszę o rozpowszechnianie tego co tu napisałem, może do Pana ministra informacja dojdzie…
Wesprzyj projekt utworzenia portalu o broni i wolności – Fundacja Trybun.org.pl – prawda musi się rozprzestrzeniać.
Uzupełnienie. Proszę jak szybko, na Facebook odpowiedź na słowa pana ministra, od autora strony hoplofobia.info:
Ziobro:
“[Szerszy dostęp do broni] to jest sprawa oczywiście kontrowersyjna. (…) Nie chcę w tej sprawie wypowiadać żadnych sądów ani w jedną, ani w drugą stronę.”
Sprawa jest kontrowersyjna, nie chcę wypowiadać żadnych sądów, no ale co mi tam – powiem publicznie, że broń zabija dzieci.
Ziobro:
“(…) w krajach, w których jest szerszy dostęp do broni, z reguły wzrasta liczba przestępstw popełnianych przez osoby, które mają taką broń.”
Zatem wzrasta liczba przestępstw popełnianych z broni czy wzrasta liczba przestępstw ogółem? Wbrew pozorom jest to super kluczowe rozróżnienie. Celem uczciwego badacza powinno być zawsze ukazanie pełnego obrazu; manipulacja polegająca na ograniczaniu się do podawania danych obejmujących wyłącznie przestępstwa z wykorzystaniem jednego konkretnego narzędzia odwraca uwagę od meritum debaty, zwłaszcza w sytuacji gdy to samo narzędzie może także służyć (i służy) do ratowania życia i odstraszania potencjalnych napastników.
Już pomijam, że Ziobro nie podał, o jakie kraje/jurysdykcje mu chodzi.
Szwajcarię? [→ goo.gl/sDAgfU]
Kanadę? [→ goo.gl/RyWjfe]
Stan Maine, gdzie większość obywateli posiada/nosi broń i ludzie nie zamykają nawet drzwi na noc? [→ goo.gl/stjbBn]
Murzyńskie getto w Saint Louis? [→ goo.gl/5CTjCn]
“Np. z powodu choroby psychicznej, albo zaburzeń (…)”
Posłów też bada się pod kątem zdrowia psychicznego? Jeden skorumpowany socjopata czy psychiczny poseł może uczynić więcej złego (w dłuższej perspektywie czasowej) niż stu Whitmanów ze sztucerem myśliwskim.
W Szwajcarii, Kanadzie, Czechach i wielu innych krajach nie ma nawet badań psychiatrycznych przy ubieganiu się o broń. I absolutnie nic się nie dzieje.
Badania psychiatryczne/psychologiczne, zwłaszcza w formie banalnego testu, są kompletnie nieprzydane w procesie identyfikowania osób groźnych tudzież agresywnych [→ goo.gl/ZFYdMM]. Znacznie lepszym instrumentem jest zwykłe sprawdzenie niekaralności czy rejestru zgłoszeń na policje (pod warunkiem, że taki background check będzie faktycznie robiony rzetelnie). Historia przemocy i nadużyć alkoholowych to najlepsze prognostyki przyszłych zachowań przestępczych (rozumianych jako stosowanie przemocy).
“(…) czy dostępu dzieci poprzez brak właściwego przechowywania tej broni – dochodzi do tragedii.”
Dzieci ginące w wyniku postrzału z broni, którą ukradły rodzicom z szafki nocnej, NIE SĄ ARGUMENTEM przeciwko ułatwianiu dostępu do broni. Tak samo dzieci tonące w przydomowych basenach (co zdarza się bez porównania częściej niż zgony na skutek postrzału → goo.gl/ej2DiT) nie są argumentem przeciwko instalowaniu basenu w ogrodzie.
Ziobro jest prawnikiem. Jako otrzaskany w prawie jurysta powinien zatem znać klasykę myśli prawniczej:
“Głównym źródłem legislacyjnych pomyłek i niesprawiedliwości jest wypaczone rozumienie utylitaryzmu. Ustawodawca posługuje się błędną koncepcją użyteczności, gdy, przykładowo, zbyt dużą uwagę poświęca jakiemuś konkretnemu udogodnieniu kosztem długofalowych korzyści; (…) gdy odrzuca tysiące realnych dobrodziejstw z powodu jednej wyimaginowanej tudzież błahej uciążliwości; gdy pozbawia ludzi dostępu do ognia z obawy przed pożarem albo dostępu do wody ze strachu przed utonięciem; (…).”
– Cesare Beccaria, “O przestępstwach i karach” (1764)
Zresztą postulat szerszego dostępu do broni palnej nie musi oznaczać braku restrykcji w postaci choćby nakazu przechowywania tejże broni w zamknięciu pod kluczem podczas nieobecności jej właściciela w domu albo w sytuacji, gdy w pobliżu znajdują się dzieci. Coś takiego funkcjonuje przecież w Kanadzie. Naprawdę tutaj nie potrzeba wiele wyobraźni.