Fabryka Broni “Łucznik” Radom jest zainteresowana rynkiem cywilnym, równie jak rynkiem odbiorców wojskowych
- Autor: Andrzej Turczyn
- 17 sierpnia 2017
- komentarzy 37
Fabryką Broni “Łucznik” Radom interesuję się szczególnie. Jak pisałem we wpisie Fabryka Broni “Łucznik” – Radom przed wielką inwestycją czy z gigantycznym kredytem? życzę Fabryce Broni wszelkiej pomyślności, bo czuję sentyment do radomskiego producenta broni. Jestem przekonany, że moje emocjonalne podejście nie jest odosobnione, że to samo czują Polacy, którzy interesują się bronią.
Pojawiają się kolejne fakty, które wskazują, że jednak w Fabryce Broni pod obecnym zarządem nastają pozytywne zmiany. Na przełomie roku 2016 i 2017 napisałem wpis Prezes Fabryki Broni „Łucznik” Radom: Jednym z założeń obecnego zarządu Fabryki Broni „Łucznik” Radom jest wejście w cywilny segment rynku, nasza broń będzie na rynku cywilnym dostępna od stycznia 2017 roku. Następnie w lutym kolejny Broń na rynek cywilny radomskiej Fabryki Broni już dostępna w sprzedaży. W ślad za tą informacją kupiłem nawet nowy karabin z Radomia – Radom Sport M762.
Dzisiaj otrzymałem wiadomość od rzecznika prasowego radomskiej fabryki następującą wiadomość:
Szanowny Panie Andrzeju,
z radością czytam na Pana blogu każdy wpis poświęcony Fabryce Broni. Wiem, że jest Pan pasjonatem i miłośnikiem, i obserwatorów życia broni palnej w Polsce takich jak Pan, jest doprawdy niewielu.
Pozwoliłam sobie do Pana napisać aby rozwiać Pana obawy i wątpliwości, którymi podzielił się Pan w ostatnim wpisie traktującym o kredycie na unowocześnienie Fabryki Broni.
Chodzi o rynek cywilny i Pana zdziwienie, że nie został on wspomniany podczas konferencji – i to rodzić może zaniepokojenie co do jego roli w planach rozwoju naszej spółki.
Otóż mogę z pełną odpowiedzialnością Panu zagwarantować, że rynek cywilny jest dla obecnego zarządu Fabryki Broni sprawą równie priorytetową co inne obszary sprzedaży. Piszę równie, gdyż zarówno zamówienia dla Wojska Polskiego, służb mundurowych, na eksport i dla użytkowników rynku cywilnego są dla nas jednakowo ważne. Do wszystkich partnerów, kontrahentów i klientów Fabryka podchodzi z szacunkiem.
Zależy nam na projektowaniu i tworzeniu broni najlepszej jakości, tak jak zależy nam na zadowoleniu i spełnieniu każdego z naszych odbiorców.
Dołączam link innego materiału prasowego, w którym jest o rynku cywilnym mowa. Oboje wiemy, że ilu dziennikarzy tyle różnych informacji. Pan prezes podkreślał wagę i istotę rynku cywilnego podczas spotkania
z dziennikarzami, tak jak podkreśla to od czasu gdy zarząd FB zmienił politykę sprzedażową firmy.http://dami24.pl/wiadomosci/item/9943-fabryka-broni-zwieksza-produkcje-i-bierze-kredyt
Będzie nam niezmiernie miło znów gościć Pana w Fabryce, aby mógł Pan bezpośrednio z prezesami Adamem Suligą oraz Maciejem Boreckim o planach rozwoju porozmawiać.
Jeśli czas nie pozwoli, zapraszamy na spotkanie podczas MSPO.
Z wyrazami szacunku,
Julia Grzesiak
Specjalista ds. Komunikacji i Promocji
Rzecznik Prasowy
Co o tym sądzicie? Po pierwsze nieco mnie zaskoczyła wiadomość, bo okazuje się, że jednak ktoś czyta to co z uporem piszę. Nie tylko czyta, ale i reaguje. Po drugie tak sobie myślę, że na taką wiadomość trzeba odpowiedzieć. Oczywiście nie chodzi o odpisanie, że pięknie i dziękuję za zainteresowanie, ale pisząc o odpowiedzieć myślałem o odpowiedzi środowiska strzeleckiego. Mam pewien dobry i sprawdzony pomysł, który warto wdrożyć w życie. Przynajmniej spróbować. Sprawdzony w Czechach, a polegający na organizacji zawodów strzeleckich pod patronatem producenta broni. Nadanie zawodom odpowiedniej rangi, może nawet międzynarodowy charakter, może rozpocząć proces rozpoznawania broni polskiego producenta w środowiskach strzeleckich, nie tylko w Polsce. Mam jeszcze jeden pomysł, ale przecież nie mogę od razu wszystkiego napisać.
Wszyscy na tym zyskają, tak myślę… Zrobię tak! Napiszę do Fabryki Broni, że chciałbym przyjechać i porozmawiać. W sytuacji, gdybym został przyjęty pojadę i przedstawię ten pomysł, a w tzw. międzyczasie zorientuję się w sprawie możliwości organizowania cyklu zawodów. Właściwie już dzisiaj wiem, że to możliwe, wystarczył jeden telefon do odpowiedniej osoby.
Proszę także o wasze opinie. Mój blog ma być też miejscem wymiany myśli. Piszcie swoje pomysły w komentarzach. To ważne.