Poczytajcie co o posiadaniu broni mówi nowy szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – Michał Dworczyk
- Autor: Andrzej Turczyn
- 18 grudnia 2017
- komentarzy 17
Gdyby, nie tytuł wpisu, którzy rozwiązuje zagadkę, którą chciałem zadać, byłaby ciekawa zabawa. Poniżej kilka wyjątków z wypowiedzi nowego Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka. Chciałem najpierw zacytować, a później zadać pytanie ale w warunkach wpisu na blogu taki zabieg nie jest możliwy.
Czytajcie z uwagą, co mówił Michał Dworczyk w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji w dniu 6 grudnia 2017 r. W wynikach tej komisji zawiadamiałem we wpisie pt. Na sejmowej komisji posłowie PiS odrzucili wszystkie poprawki organizacji społecznej do projektu ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji.
Cytuję za stenograficznym zapisem z posiedzenia komisji:
Ja muszę zupełnie uczciwie powiedzieć: tak, broń jest niebezpieczna. I w ogóle strzelanie jest niebezpieczne. Tak samo jak niebezpieczna jest jazda samochodem, tak samo jak niebezpieczne jest nieostrożne przechodzenie przez tory kolejowe. Moglibyśmy mnożyć tutaj przykłady. Jeśli ktoś się posługuje bronią zgodnie z jej przeznaczeniem, zgodnie z przepisami, to trudno mówić, żeby to stanowiło jakiekolwiek zagrożenie dla użytkownika. Jest wiele szkół mundurowych, jest wiele organizacji proobronnych, które prowadzą szkolenia strzeleckie w Polsce. Muszę pani poseł z radością przekazać informację, że w ostatnich latach praktycznie nie było żadnych wypadków w czasie prowadzenia strzelań. I teraz, czy będzie używana amunicja z rdzeniem stalowym, czy amunicja innego typu, to naprawdę nie ma to większego wpływu na szkolenie i nie wzrasta niebezpieczeństwo i zagrożenie dla tych, którzy się szkolą. Uspokajam – nie wpływa to na wzrost zagrożenia, nie wpływa to na bezpieczeństwo. Ale oczywiście w tym sensie ma pani rację, że jeżeli ktoś chce zrobić drugiej osobie krzywdę, to wykorzystując do tego samochód, młotek, śrubokręt, pistolet, karabin, może zrobić krzywdę. Natomiast jeśli używa zgodnie z przepisami, to jest to absolutnie bezpieczne.
Powstała taka wątpliwość i niepokój, że po wprowadzeniu tych zmian wzrośnie liczba przestępstw z użyciem broni. Otóż, proszę państwa, chcę państwa poinformować, że te przestępstwa, które mają miejsce i które są z użyciem broni palnej, stanowią w ogóle w puli ogólnych przestępstw margines. Natomiast wśród nich przestępstwa, które są z wykorzystaniem broni legalnej, a przecież my mówimy o broni legalnej, zarejestrowanej, stanowią absolutny promil. One są poniżej błędu statystycznego. W związku z tym, proszę mi wierzyć, nie ma takiego zagrożenia przez to, że tworzymy nową kategorię broni – broń szkolną.
Przywołuję słowa pana Dworczyka, bo dzisiaj został awansowany z funkcji wiceministra w MON na stanowisko szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dworczyk zastąpi na tym stanowisku Beatę Kempę. Trochę chcę złapać pana ministra za słowa, bo mówi dobrze. Złapać, tj. pokazać publicznie, że nowy szef KPRM mówi coś, co każdy trzeźwo myślący człowiek rozumie jako prawdę oczywistą.
Zastanawiam się w związku z tym czy te prawdzie słowa, które wypowiadał pan Dworczyk na posiedzeniu komisji, będą miały taki skutek, że będąc na eksponowanym stanowisku w jakikolwiek sposób przyczyni się do pozytywnych zmian prawa o broni w Polsce?
Politycy w Polsce ładnie mówią, ale za słowami czyny nie idą zbyt często. Jak będzie w tym przypadku, nie wiem, osobiście nie liczę na zbyt wiele, ale chętnie będę się w tej ocenie mylił. Nie jestem przywiązany do krytycznych ocen.