Mateusz Morawiecki: robotnicza myśl socjalistyczna jest głęboko obecna w filozofii Prawa i Sprawiedliwości
- Autor: Andrzej Turczyn
- 22 lipca 2019
- 1 Komentarz
Partia Prawo i Sprawiedliwość jest partią socjalistyczną i wprost wyraził to sam premier Mateusz Morawiecki. W minioną niedzielę w Siemianowicach Śląskich premier Morawiecki powiedział:
Jedni mają trochę takie poglądy, bardziej lewicowe, drudzy bardziej prawice. Wszystkich potrzebujemy, bo również w tej lewicowej – nazwijmy to dawnej +PPS-owskiej+ tradycji – tam rosła ta wrażliwość społeczna, jakże potrzebna dla sprawiedliwości społecznej. To Solidarność jest spadkobiercą chrześcijańskiego myślenia o miłości bliźniego, ale również robotniczej myśli socjalistycznej. Ta myśl jest głęboko w filozofii Prawa i Sprawiedliwości obecna.
Dla tych co nie wierzą w słowo pisane:
Wychodzi mi czarno na białym, że pan premier przyznał, że PiS to partia socjalistyczna. Co do Solidarności zawsze to wiedziałem, że to ruch socjalistyczny bez związku z wolnością, rozumianą jako prawo człowieka do dokonywania wyboru bez szkody dla innych.
Socjalizm to coś straszliwie niebezpiecznego. Friedrich August von Hayek, wielki filozof polityczny naszych czasów powiedział:
… powstanie faszyzmu i nazizmu nie było reakcją przeciwko socjalistycznym tendencjom wcześniejszego okresu, lecz nieuchronnym ich skutkiem.
Friedrich August von Hayek twierdził, że to właśnie socjalizm stworzył totalitaryzm i nieuniknioną konsekwencją socjalizmu jest zniewolenie. Cała książka Droga do zniewolenia, autorstwa tego filozofa, jest ciągiem argumentów dowodzących tą tezę.
Poniżej na podstawie książki Droga do zniewolenia kilka myśli, które pozwolą wam zobaczyć, że socjalizm jaki proponuje nam PiS jest opisany w książkach wraz z jego konsekwencjami. Konsekwencje socjalizmu poza opisem książkowym mają też wiele świadectw historycznych, bardzo ale to bardzo bolesnych dla tych, którzy ich doświadczyli i wciąż gdzieś na świecie doświadczają.
Socjalizm to przeciwieństwo indywidualizmu. W socjalizmie człowiek traci swój wyjątkowy charakter. Staje się częścią masy, która ma realizować cele określane przez rząd/władzę/partię. Socjalizm to zagłada wszelkich naturalnych praw. Socjalizm to największe zagrożenie dla wolności. Socjalizm to idea autorytarna. Socjalizm w pełnym zakresie może być wprowadzony wyłącznie przez autorytarną władzę. Prędzej czy później ludzie się zorientują, że socjalizm to rabunek ich mienia i likwidacja ich podstawowych wolności. Socjalizm musi być wprowadzany na siłę, chociaż w pierwszej fazie może być miły, a nawet demokratyczny, tak jak demokratyczne było oddanie pełni władzy w Niemczech partii Adolfa Hitlera.
By uspokoić podejrzenia i zaprząc do swych potrzeb najsilniejszy z wszystkich politycznych motywów – pragnienie wolności – socjaliści zaczęli czynić coraz większy użytek z obietnicy wolności. Pamiętacie mam nadzieję, jak socjalistyczny prezes z socjalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość zapewniał publicznie, że Prawo i Sprawiedliwość jest partią wolności, a socjalny program 500+ prezes Jarosław Kaczyński nazwał przywracaniem wolności. W kwietniu tego Jarosław Kaczyński opowiadając o socjalistycznym programie 500+ mówił: Człowiek, który ma pusty portfel wolny nie jest.
Dla wielkich apostołów wolności politycznej słowo wolność oznacza wolność od przymusu, wolność od arbitralnej władzy innych ludzi, uwolnienie od więzi niepozostawiających jednostce innego wyboru, prócz posłuszeństwa wobec poleceń zajmującej wyższą pozycję osoby, której jednostka została przypisana.
Nowa zaś, obiecywana (socjalistyczna) wolność miała i ma być być wolnością od konieczności, uwolnieniem od przymusu warunków, które w sposób nieuchronny wszystkim nam ograniczają zakres wyboru, choć niektórym znacznie bardziej niż innym. Zanim człowiek naprawdę stanie się wolny musi zostać przełamana tyrania potrzeb materialnych i muszą być rozluźnione ograniczenia systemu gospodarczego.
Wolność w tym sensie jest oczywiście jedynie inną nazwą dla władzy (rządu). Zapowiedzi tej (socjalistycznej) wolności często połączone są z obietnicami wielkiego przyrostu bogactwa materialnego w społeczeństwie. Obietnice te to w rzeczywistości zapowiedź zaniku istniejących między ludźmi ogromnych nierówności pod względem posiadanego zakresu wyboru. Domaganie się nowej wolności było i jest tylko innym sposobem ujęcia starego żądania równego podziału bogactw/dóbr.
Mówią panujący w Polsce socjaliści, że teraz, za ich czasów wszyscy Polacy mogą korzystać ze wzrostu gospodarczego. Na czym to korzystanie polega? Na zabieraniu jednym w podatkach i dawaniem innym w programach socjalnych, w imię wolności i sprawiedliwości społecznej.
Czy zdajecie sobie sprawę z konsekwencji tego jednoznacznego wyznania pana premiera?
PiS buduje socjalizm. Polska będzie socjalistyczna. Polska będzie funkcjonowała jak państwa socjalistyczne. W socjalizmie nie ma miejsca na posiadanie broni. W państwa socjalistycznych nie ma miejsca na indywidualizm. W państwach socjalistycznych jest opresyjny rząd. Polska nigdy nie będzie bogata. Polacy nigdy nie będą żyli dostatnio. Wraz z klęskami socjalizmu będzie wzmagała się represja przeciwko wrogom. Gdyby wrogów zbrakło, zdefiniuje socjalistyczny rząd nowych.
Polska nigdy nie będzie w sojuszu z Ameryką. W Ameryce Trump mówi: Ameryka nigdy nie będzie socjalistyczna! Polska będzie w obozie niemieckim, bo chociaż socjalizm nie powstał w Niemczech tam został udoskonalony, a następnie z Niemiec zawieziony do Rosji, później poszedł do Chin, dzisiaj rozwija się już na całym świecie.
Gdyby zablokowali nagranie z socjalistycznym premierem, wstawiam je i tutaj. Podobno rozpowszechniana jest już informacja, że to nagranie to fake. Chyba propagandyści PiSu zorientowali się, że tow. premier był zbyt szczery i rozpoczęli dezinformację. Przy okazji obserwuję zjawisko, że ludzie odurzeni fanatyczką wiarą w PiS nie słyszą tego co Morawiecki powiedział.