Wywłaszczenie za odszkodowaniem – czyli kradzież naturalnego prawa w świetle “prawa” ustanowionego przez socjalistycznych ludzi

Posiadacze broni będą podlegać dwuletniej amnestii pozwalającej im zwrócić broń. Rząd stworzy w tym czasie przepisy zapewniające im “godziwą rekompensatę” – powiedział Trudeau.

Kanadyjski rząd wprowadził w piątek (01.05) prawo zakazujące 1500 modeli tzw. “broni szturmowej” w stylu AR15/AK47, stało się to prawie dwa tygodnie po największym masowym morderstwie w historii kraju. Kanadyjczycy nie mogą już kupować, sprzedawać, używać, transportować ani importować tych rodzajów broni, powiedział Trudeau.

Właściciele tej broni będą mieli dwuletni okres amnestii na oddanie broni, a Parlament przyjmie przepisy zapewniające im “godziwą rekompensatę”, powiedział.

Rządowi urzędnicy sygnalizują, że dotychczasowi właściciele broni będą mieli możliwość dalszego posiadania swojej broni w ramach nowych wymagań. Nie podano także szczegółów dotyczących programu odkupu broni. Socjalistyczni urzędnicy poradzili tylko właścicielom, aby nie oddawali broni palnej na posterunki policji w czasie pandemii Covid-19.

Morderca z Nowej Szkocji nie posiadał licencji na broń i tym samym posiadał całą swoją broń nielegalnie, co zostało wskazane przez konserwatywnego polityka Andrew Scheera podczas jego, krytycznego wobec posunięcia Trudeau, wystąpienia.

Zabieranie broni palnej przestrzegającym prawa obywatelom nie powstrzymuje niebezpiecznych przestępców, którzy zdobywają broń nielegalnie. Rzeczywistość jest taka, że zdecydowana większość przestępstw z użyciem broni palnej jest popełniana przy użyciu nielegalnie uzyskanej broni. Nic, co ogłosili dzisiaj liberałowie Trudeau, nie rozwiązuje tego problemu.

powiedział Scheer w swoim wystąpieniu.

Lewicowcy postulowali w swojej kampanijnej agendzie zakazanie “wszystkich wojskowych karabinów szturmowych, w tym AR-15” (www2.liberal.ca) i wprowadzenie programu odkupu tej broni, unikając jednocześnie rejestru broni długiej – kontrowersyjnej polityki przyjętej przez socjalistyczny rząd w 1995 r., która została później odrzucona przez byłego konserwatywnego premiera Stephena Harpera.

Minister bezpieczeństwa publicznego powiedział, że nadchodzące ustawy będą zawierały zapisy o “czerwonej fladze”, zakazujące osobom uważanym za zbyt niebezpieczne posiadania i nabywania broni. Będą tam również zawarte nowe ramy klasyfikacji broni, aby zapewnić, że każda nowa broń palna wchodząca na rynek nie będzie odmianą wcześniej zabronionego modelu.

Rząd stwierdził, że zakazywana broń nie nadaje się do uprawiania polowań lub strzelectwa sportowego, co jak powiedział jeden z wyższych rangą urzędników, było sprawdzianem dla obecnych decyzji.

Liczba egzemplarzy broni i właścicieli objętych nowym zakazem jest nieznana, szacunki mówią o ok. 105000 sztukach broni palnej podlegającej ograniczeniom, której właścicielem jest około 72000 osób.

The Royal Canadian Mounted Police będzie zwracać się do 2,1 mln posiadaczy licencji na broń w Kanadzie, gdyż każdy z nich może potencjalnie być w posiadaniu świeżo zdelegalizowanej broni.

(opracowanie Maciej Rozwadowski na podstawie politico.com)

Chyba wszystkie rządy na świecie, z wyjątkiem Ameryki Prezydenta Trumpa, kroczą z duchem lewicowego postępu i kradną ludziom ich prawa. Wszystko w pozornym uzasadnieniem i na podstawie “prawa” stanowionego przez sowieckich ludzi.

W Polsce będzie podobnie. Już to się zaczyna. Poniżej bardzo ciekawe pismo z WPA w Gdańsku, które moim zdaniem może wywołać lawinę niekontrolowanych konfiskat broni palnej w Polsce. U nas cywilizacja jest wprost sowiecka, to nie będzie żadnych rekompensat.

Cóż napisać? Tylko załamywać ręce można. Nic mnie już w ten kraj nie zaskoczy gdy rządzi nami taka prawdziwa “prawica” co czyni pełniącym obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego pana, który spacerował (chyba) bez świadomości po Warszawie, w piżamie, po nocy, bo przeżywał kłótnię ze swoim partnerem…

Aby było jasne. Zupełnie mi nie przeszkadza spacer tego czy innego pana w piżamie, o 3 w nocy, po kłótni z kochankiem, ale przeszkadza mi to, że taka historia dotyczy kogoś komu powierzono naprawdę poważną funkcję w Sądzie Najwyższym. Zawsze się zastanawiam czego jeszcze nie wiemy o kimś takim, a co wiedzą dobrze poinformowani…

Taka “prawica” to w swojej prawdziwej prawicowości zakaże wszystkiego co strzela jeszcze surowiej niż zakazywali czerwoni komuniści.