Z cyklu broń ratuje życie: strzelba jest przydatna do brony przed naćpanym nożownikiem

W poniedziałek zawsze mam dużo zajęć i nie bardzo mam czas na śledzenie tego co dzieje się na świecie. Wiem, że jest ciekawie. Gdy nie bardzo wiem o czym mogę napisać na blogu, zawsze da się odszukać jakiś przykład do odcinków z cyklu broń ratuje życie. Tych przykładów nie brakuje i póki będzie odrobina wolności w przestrzeni medialnej, da się coś pouczającego odszukać.

Mężczyzna w Las Vega w Nevadzie zastrzelił znajomego w samoobronie, gdy ten naćpany zaatakował go nożem wczesnym rankiem 6 listopada 2020 r.

Mężczyzna mieszkający u znajomej pary naćpany miał jakieś widzenia. Złapał za nóż i zaczął dźgać swojego kolegę. Na szczęście temu udało się sięgnąć po strzelbę i kilkukrotnie strzelił do znajomego.

Nożownik zmarł na skutek ran postrzałowych. Mężczyzna zaatakowany nożem w ciężkim stanie trafił do szpitala. O incydencie zawiadomiła policję narzeczona pana, który się bronił przed naćpanym agresorem. Policja traktuje użycie broni jako samoobronę.

(źródło news3lv.com)

Bardzo złe towarzystwo to człowiek naćpany. Narkotyki odbierają ludziom rozum. Co mu z tego chwilowego odlotu wyszło? Skrzywdził przyjaciela i sam stracił życie.

Gdyby każdy kto czytuje bloga trybun.org.pl regularnie wspierał Fundację Trybun.org.pl, dużo więcej dałoby się zrobić