Co łączy prezydenta USA i talibów? Oni są jednomyślni w sprawie broni – uważają, że cywile nie powinni jej mieć

W poniedziałek 16.08 w całym Kabulu grupy talibskich terrorystów rozpoczęły chodzenie od drzwi do drzwi domów w poszukiwaniu byłych sojuszników poprzedniej władzy, młodych dziewczyn i oczywiście broni palnej.

Nasi sojusznicy zniknęli. Ich los został przypieczętowany. Niektórzy zostali zastrzeleni inni powieszeni lub pobici na śmierć. Ich ciała zazwyczaj znajdowano na bocznych drogach kilka dni po tym, jak oficjalnie zostały przekazane rodzinom w celu pochowania.

Dziewczynki – w tym wiele poniżej 12 roku życia – są zmuszane do poślubienia talibskich terrorystów. To jest gwałt. Dziś na ulicach Kabulu nie widać żadnych kobiet w jakimkolwiek wieku.

Wszelka broń osobista którą znajdą terroryści jest konfiskowana. Każdy kto się sprzeciwia, otrzymuje zwyczajową odpowiedź Talibów serwowaną ich oponentom : 7.62×39 mm.

Talibowie uzasadniają swoją politykę konfiskaty broni twierdząc, że ludzie nie potrzebują już broni palnej do ochrony osobistej, jak powiedział talibski urzędnik.

“Rozumiemy, że ludzie trzymali broń dla osobistego bezpieczeństwa. Teraz mogą czuć się bezpiecznie. Nie jesteśmy tu po to by krzywdzić niewinnych cywilów” – powiedział Reutersowi jeden z przedstawicieli nowej władzy (reuters.com).

Talibowie nie są pierwszymi konfiskatorami broni, którzy powołują się na „brak potrzeby” jako powód odbierania broni palnej.

Joe Biden powołuje się na to niemal za każdym razem, gdy wspomina o broni:

Nikt nie potrzebuje AR-15 – kropka. Musimy pozbyć się tej broni bojowej z naszych społeczności – tweetował Biden w lutym ubiegłego roku (twitter.com/JoeBiden).

Nie ma powodu, by ktoś potrzebował broni bojowej ze 100 nabojami, 100 pociskami, które można z tej broni wystrzelić. Nikt tego nie potrzebuje. Nikt tego nie potrzebuje – powiedział Biden 8 kwietnia, podczas przemówienia w Ogrodzie Różanym (facebook.com).

Nikt nie potrzebuje mieć broni, która może wystrzelić ponad 30, 40, 50, nawet do 100 naboi, chyba że myślicie, że jelenie mają na sobie kamizelki kevlarowe lub coś w tym stylu – powiedział Biden 23 czerwca. (dailymail.co.uk)

Ci, którzy powołują się na krew Patriotów, wiesz, i wszystkie te rzeczy o tym, jak będzie trzeba ruszyć przeciwko rządowi. Jeśli uważacie, że musicie mieć broń aby wystąpić przeciwko rządowi to potrzebujecie raczej  F-15 i może trochę broni nuklearnej – powiedział Biden 23 czerwca. (washingtontimes.com)

Historia pokazuje, że jednym z pierwszych działań jakie podejmuje każdy opresyjny reżim po przejęciu władzy jest zakaz posiadania broni palnej. Jest to standardowa taktyka, która ma na celu uniemożliwienie oburzonemu społeczeństwu walkę i obalenie autorytarnych władców.

Zakazy posiadania broni i konfiskata broni palnej były regułą w Związku Radzieckim i jego krajach satelickich, w komunistycznych Chinach, nazistowskich Niemczech, na Kubie, w Wenezueli i wielu innych miejscach na ziemi.

W Stanach Zjednoczonych Druga Poprawka zabrania rządowi konfiskaty broni palnej obywatelom, przynajmniej na razie, ale administracja Biden-Harris prowadzi zmasowany atak na Amerykańskie prawa do broni. Chcą zakazać AR-ek i innych popularnych środków samoobrony, a także zdelegalizować powszechnie dostępne akcesoria. Działania te z dnia na dzień zamienią miliony praworządnych posiadaczy broni w przestępców.

Kiedy oglądacie przerażające obrazy z Kabulu, pamiętajcie, że to właśnie może się stać z nieuzbrojonym społeczeństwem – każdym nieuzbrojonym społeczeństwem.

Druga Poprawka nie wspomina o polowaniu, nawet jeśli jelenie mają na sobie kamizelki kevlarowe, a już na pewno nie wspomina o żadnych „potrzebach”. Została napisana aby gwarantować, że to co dzieje się teraz w Afganistanie nigdy nie wydarzy się w Ameryce. Ma chronić Amerykanów przed wszystkimi wrogami, zarówno zewnętrznymi jak i wewnętrznymi.

Kiedy widzisz zdjęcia młodych afgańskich kobiet zastrzelonych za nienoszenie burki, dziewczyn zmuszonych do małżeństwa z terrorystami cztery razy starszymi od siebie, czy byłych afgańskich żołnierzy wiszących na latarniach, powinieneś dziękować Bogu, że mamy prawo do obrony siebie i swoich rodzin. Jednocześnie powinieneś poważnie zastanowić się nad tym, dlaczego jakikolwiek polityk chciałby pozbawić nas tego, nadanego przez Boga a spisanego w Konstytucji, prawa.

Lee Williams thetruthaboutguns.com (przełożył dla was Maciej Rozwadowski)

Talibowie mają wspólnotę w tej sprawie nie tyli z Bidenem. W Polsce jest również mnóstwo taki co by bratali się w tej sprawie z Talibami. Są towarzysze lewicowy, są towarzysze religijni, nazywanymi prawicą od Jarosława Kaczyńskiego. O, jest pan prezydent, który z całą pewnością popiera ideały rozbrojenia cywilów. W Polsce są naprawdę nieliczni, którzy w tej spawie nie zgadzają się z Talibami. Oczywiście oni nie zgadzają się z Talibami w sprawie zabijania bezbronnych, ale nie widzą związku pomiędzy możliwością zabijania a bezbronnością cywilów.

Poważnie, oni nie widzą związku. Nie mam pojęcia z czego wynika ta ślepota. Nie widzą związku z koniec, bo go nie ma, a jak jest to się o nim nic nie będzie mówiło i też będzie dobrze. Po co zastanawiać się nad tym co trudne, niewygodne, lepiej mówić o tym jak pięknie będzie jak będzie już polski ład, bo wówczas będziemy wszyscy szczęśliwi, bogaci i bezpieczni. Oni tylko muszą w tym celu uchwalić kilka ustaw i już.